Sytuacja epidemiologiczna powinna zacząć się poprawiać
POWIAT W związku z licznymi pytaniami i wątpliwościami kierowanymi do naszej redakcji przez naszych czytelników, a dotyczącymi kwarantanny oraz wyników badań na koronawirusa, zadaliśmy kilka pytań Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Po tygodniu oczekiwania otrzymaliśmy odpowiedzi.
W centrum wojny
Pytamy też dlaczego tak wielu mieszkańców powiatu wodzisławskiego utknęło na długi czas na kwarantannach. Beata Kempa odpowiada, że Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Wodzisławiu Śl. jest małą stacją, a jednocześnie znalazła się w centrum walki z epidemią na Śląsku. Mimo wsparcia z innych PSSE, liczba osób poddanych testom lub kierowanych na kwarantanny na obszarze objętym działalnością wodzisławskiej PSSE była tak duża, że nie udało się uniknąć zatorów. – Zarazem obecnie szczyt testowania mamy już za sobą, liczba zakażonych powinna spadać, więc sytuacja powinna zacząć się poprawiać – mówi Kempa, apelując do wszystkich przebywających na kwarantannie o cierpliwość i wyrozumiałość.
Wyjaśnia też, że jeśli ktoś przebywał na kwarantannie, ta mu się formalnie skończyła, a nie miał dwóch negatywnych testów na obecność koronawirusa, to musi nadal na tej kwarantannie pozostać, nawet jeśli na jakiś czas „zapomniały” o takiej osobie instytucje sanitarne. – Uzyskanie dwóch wyników negatywnych jest koniecznym warunkiem do uzyskania zwolnienia z kwarantanny – przypomina raz jeszcze Beata Kempa.
Do 19 lipca na kwarantannie oraz pod nadzorem sanitarnym Sanepidu przebywało jeszcze 1173 mieszkańców powiatu wodzisławskiego. Dla porównania, 29 czerwca takich osób było 2269. Zatem w ciągu trzech tygodni liczba osób objętych kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym spadła niemal o połowę.
(art)