Wracają badania przesiewowe w dwóch kopalniach PGG
W ostatnim czasie wzrosła liczba przypadków koronawirusa w dwóch zakładach Polskiej Grupy Górniczej. Łącznie choruje tam już ponad 100 osób. W efekcie wracają badania przesiewowe.
Do końca tygodnia 600 górników z należących do Polskiej Grupy Górniczej (PGG) kopalń Chwałowice i Bielszowice będzie przebadanych pod kątem koronawirusa. - W każdej z tych kopalń przebadana zostanie testowa grupa osób, by sprawdzić, czy w obu zakładach nie ma nowych ognisk epidemii - wyjaśnia rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
W PGG, do której należą kopalnie Chwałowice w Rybniku (część kopalni ROW) i Bielszowice w Rudzie Śląskiej (część kopalni Ruda) sytuacja epidemiczna była dotąd stabilna - wyzdrowiało 91,9% zakażonych pracowników. Jednak w ostatnim czasie nastąpił wzrost ilości nowych przypadków Covid-19. W ciągu minionych niespełna dwóch tygodni przybyło ich ponad 100.
Przypomnijmy, że od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 2037 pracowników PGG, z których 1872 wyzdrowiało. Nadal choruje 165 górników, w tym 65 w rudzkiej kopalni Bielszowice i 43 w rybnickiej kopalni Chwałowice. W kwarantannie jest obecnie 321 pracowników PGG, podczas gdy jeszcze kilka dni temu liczba osób objętych kwarantanną była poniżej 200.
Skończcie już w tą koronapaniką i pandemiopsychozą. Nikogo już nie obchodzi ten śmieszny pseudowirus.
Sa zachorowania na kwk bielszowice bo wrocili oddelegowani pracownicy z kwk halemba ktora nie byla badana na covid. A co na to dyektor? Celowe zagranie zeby kwk bielszowice znow zatrzymac na 2 tygodnie
Czesi zamykają swoje gruby do 2022 max.Sasiedzi z północy zamierzają dokonywać rzezi na środowisku swoją głupotą do min.2050.Auf Oberschliesien,naturlich.Hey.