Rośnie zainteresowanie rodzinnym, raciborskim obozem w Pleśnej
Jak podał radnym komisji oświaty szef miejskiej oświaty Krzysztof Żychski, aktualnie w raciborskim obozowisku nad morzem przebywa 50 osób i jest wielu chętnych na kolejne turnusy.
O frekwencję w Pleśnej pytał radny Paweł Rycka, który działalnością obozowiska interesuje się od początku kadencji. Miasto zrezygnowało w tym roku z organizacji obozu dla dzieci i młodzieży, z uwagi na obostrzenia koronawirusowe. Zadanie przekazała do OSiR, a ten sprzedaje miejsca wypoczynkowe raciborzanom. Pierwsze tygodnie wakacji nie spotkały się z zainteresowaniem klientów, ale od drugiej połowy lipca frekwencja na dzierżawionym przez Racibórz terenie rośnie.
Przewodnicząca komisji oświaty Zuzanna Tomaszewska zachęcała służby prasowe prezydenta, żeby zareklamowały Pleśną na Facebooku miejskim. K. Żychski pokazał radnym plakat, który Miasto rozwiesiło w Raciborzu ze zdjęciem z plaży między Pleśną a Gąskami.
Na pytanie radnej Justyny Henek - Wypior szef miejskiej oświaty wyjaśnił, że noclegi w Pleśnej są dostępne w "domkach i namiotach". Radny Stanisław Borowik sprecyzował, że "domki" są barakami.
Krzysztof Żychski zachęcał radnych do wyjazdu nad morze do Pleśnej. Ci odpowiedzieli, że chcieliby odbyć tam wyjazdowe posiedzenie swojej komisji.