Garaż spłonął doszczętnie, ale właściciel zdążył wyjechać samochodem
24 lipca około godz. 4.22 przy ul. Asnyka w Ligocie Książęcej doszło do pożaru.
Do ugaszenia pożaru garażu w Ligocie Książęcej skierowano strażaków zawodowych oraz ochotników. Gdy przybyli na miejsce, cały budynek stał w płomieniach. Właścicielowi udało się wyjechać samochodem jeszcze przed rozwinięciem pożaru. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Zakończyła się około godz. 9.00.