Piaskowy absurd na placach zabaw
Ze względu na epidemię koronawirusa place zabaw w mieście przez długi czas były wyłączone z użytku. Teraz są czynne, ale trzeba przestrzegać reżimu sanitarnego. Co czasem prowadzi do absurdów.
WODZISŁAW ŚL. Przy większych placach zabaw, jak chociażby przy tym w Rodzinnym Parku Rozrywki „Trzy Wzgórza” ustawiono stacje z płynem do dezynfekcji rąk, z kolei przy tych mniejszych, osiedlowych o dezynfekcję rąk trzeba zadbać we własnym zakresie. Największym zaskoczeniem dla wielu jest jednak wyłączenie z użytku piaskownic.
– W związku z wydanymi przez Głównego Inspektora Sanitarnego warunkami funkcjonowania placów zabaw w czasie epidemii, biorąc pod uwagę obostrzenia dotyczące zabezpieczenia piaskownic do zabaw dla dzieci, Spółdzielnia Mieszkaniowa ROW w Wodzisławiu Śląskim zmuszona jest wyłączyć piaskownice z użytkowania. Zabrania się zrywania zabezpieczeń piaskownicy – czytamy w komunikacie spółdzielni. Dlatego na placach zabaw należących do spółdzielni piaskownice są zabezpieczone taśmami i opatrzone stosownym komunikatem.
Patrząc jednak na niektóre place zabaw w mieście dostrzega się absurd tego zarządzenia. Np. na placu zabaw przy ul. Przemysława piasek znajduje się nie tylko w małej piaskownicy, ale zajmuje większą część całej powierzchni placu. Piaskownica stoi pusta, a dzieci bawią się w piachu leżącym obok niej na ziemi.
– Jak dla mnie to nie ma sensu. Widziała pani ile dzieci przychodzi na plac zabaw na Trzech Wzgórzach? Tu, na naszym osiedlowym placu zabaw bawi się kilkoro dzieci. Jest zdecydowanie bezpieczniej niż na Trzech Wzgórzach. Poza tym skoro piasek jest tu właściwie na połowie powierzchni, po co zamykali piaskownicę? Dzieciaki i tak się bawią, tyle że w piasku, który leży obok piaskownicy na ziemi – mówi pani Zuzanna, mama dwójki dzieci w wieku 5 i 3 lata, która mieszka na os. Piastów w Wodzisławiu Śląskim.
Do kiedy piaskownice będą nieczynne? Tego na chwilę obecną nie wiadomo, bo wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej w kraju. Dzieci do tego czasu będą musiały zadowolić się piachem leżącym na ziemi obok piaskownic.
AgaKa
Najlepsze że wytyczne są jedne A każdy se je interpretuje jak chce. W jednych wioskach piaskownice pootwierane w innych nie
Za kiczy cały wodzisław to absurd
Największym absurdem jest jak na razie cała tzw. pandemia koronasraczki. Za to pandemia głupoty kwitnie i ma się dobrze.