Poszukiwany wpadł z amfetaminą
Mundurowi zostali skierowani na interwencję, gdzie grupa osób pod blokiem miała zakłócać ciszę nocną. Wśród mężczyzn przebywał 33-letni mieszkaniec Ornontowic. W trakcie legitymowania podał policjantom fałszywe dane, bo jak się chwilę później okazało, jest poszukiwany przez sąd i najbliższe 9 miesięcy powinien spędzić w więzieniu.
6 sierpnia po godzinie 22.00 dyżurny orzeskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, iż przy jednej z klatek schodowych bloku w Ornontowicach przy ulicy Żabik grupa osób głośno się zachowuje i zakłóca ciszę nocną. Skierowani na miejsce policjanci patrolu zauważyli kilka osób, wśród których był 33-letni mężczyzna. W trakcie legitymowania podał dane osobowe swojego brata, jednak mundurowi szybko zorientowali się, że to próba uniknięcia poważnych konsekwencji. Okazało się bowiem, że mieszkaniec Ornontowic jest poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Katowicach, dlatego też swoich danych nie podawał celowo.
Zatrzymany mężczyzna trafił do Komisariatu Policji w Orzeszu, gdzie w trakcie przeszukania znaleziono u niego woreczek z białym proszkiem. Badanie testerem wykazało, że to amfetamina, łącznie ponad 20 działek dilerskich. Po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań, ornontowiczanin usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Jeszcze tego samego dnia 33-latek został doprowadzony do Aresztu Śledczego w Gliwicach, gdzie - za popełnione wcześniej przestępstwa - spędzi najbliższe 9 miesięcy. Mężczyzna był już wcześniej notowany w policyjnych kartotekach, między innymi za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kradzież z włamaniem oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości