W kopalniach tylko cztery nowe zakażenia
Poniedziałek jest piątym dniem z rzędu, kiedy zmalała liczba zakażonych koronawirusem pracowników śląskich kopalń - wynika z danych spółek węglowych. Obecnie z infekcją SARS-CoV-2 zmaga się łącznie 1098 górników - 11 mniej niż dzień wcześniej. Przybyły cztery nowe zakażenia oraz 15 ozdrowieńców.
W poniedziałek Polska Grupa Górnicza (PGG) poinformowała o dwóch nowych przypadkach zakażenia, a Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) i prywatna kopalnia Silesia w Czechowicach-Dziedzicach - o jednym w każdej z tych firm. W kopalniach PGG za ozdrowieńców uznano kolejnych pięciu górników, w Silesii dziewięciu, a w JSW jednego.
Jak wynika z przekazanych w poniedziałek PAP statystyk, z wirusem SARS-CoV-2 zmaga się obecnie 852 pracowników Polskiej Grupy Górniczej, 152 górników z kopalni Silesia i 94 pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Obecnie - jak podała PGG - w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, gdzie w ostatnich dniach przybyło najwięcej ozdrowieńców, zakażonych jest łącznie 359 osób, w kopalni Chwałowice w Rybniku 251, a w kopalni Marcel w Radlinie 41.
Od ponad tygodnia Ruda Śląska, Rybnik i powiat rybnicki, a także powiat wodzisławski, gdzie znajduje się kopalnia Marcel, oraz powiat pszczyński, są objęte tzw. czerwoną strefą epidemiczną. Oznacza to wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, m.in. obowiązku noszenia maseczek także na zewnątrz. Od minionego piątku w czerwonej strefie znajduje się także Jastrzębie-Zdrój, gdzie mieści się siedziba JSW.