Rybnik najbardziej filmowym miastem na Śląsku
Rybnik najbardziej filmowym miastem na Śląsku - finałowe głosowanie w plebiscycie na najbardziej filmowe miejsce w regionie wygrał Zespół Szkół Wyższych w Rybniku. Organizatorami konkursu są Instytucja Filmowa Silesia Film i Silesia Film Commission.
Kampus studencki powstał na terenie 4,5-hektarowego kompleksu poszpitalnego przy ulicy Rudzkiej. Tworzą go zamiejscowe ośrodki największych śląskich uczelni, a przestrzeń jest połączeniem nowoczesnej infrastruktury z zabytkową architekturą. Rybnicki ośrodek studencki zagrał w medycznym serialu „Diagnoza”, który był emitowany na antenie stacji TVN.
Spośród ponad trzydziestu zgłoszonych obiektów i lokalizacji z dziesięciu miejscowości województwa śląskiego, komisja konkursowa w składzie Katarzyna Sobańska - scenograf (m.in. „Zimna wojna”, „Ida”, „Jesteś bogiem”, „Młyn i Krzyż”, „W ciemności”), Michał Śliwkiewicz – kierownik produkcji ds. lokacji („Zimna wojna”, „Ja teraz kłamię”, „Wspomnienie lata”) oraz Anna Szrama – zastępca dyrektora IF Silesia Film i Patrycja Młynarczyk – szefowa Silesia Film Commission, biorąc pod uwagę m.in. unikatowość i wyjątkowe walory filmowe zgłoszonych propozycji wybrała pięć finałowych lokacji, które stanęły do wyścigu o tytuł „Śląskiej Lokacji Filmowej 2020”. Były to: Pałac Dietla w Sosnowcu, katowicki Nikiszowiec, Muzeum Historii Cynku – Walcownia w Katowicach i Miasto Cieszyn.
O ostatecznym wyniku zdecydowali sami mieszkańcy, którzy już od 18 lipca do 18 sierpnia za pośrednictwem ankiety do głosowania na stronie organizatora oddawali głosy na wybraną przez siebie lokację. Rybnik, jako zwycięzca plebiscytu otrzyma tytuł Śląskiej Lokacji Filmowej 2020, a przygotowany przez Silesia Film spot promujący zwycięską lokację będzie można oglądać przez dwa tygodnie przed seansami filmowymi w katowickim Kinie Kosmos.
W Rybniku kręcono kilka filmów nie tylko Diagnozę. Kto widział filmy Bogowie, Sól ziemi czarnej lub Pięciu wypatrzy rybnickie motywy. WZ kolei w Rydach na Boku kręcono finałową scenę z Zimnej Wojny. Oby nie raz filmowcy znajdowali w naszym ciekawym regionie miejsca do swoich filmów.