Wielokrotnie użądlony przez osy mężczyzna zaczął się dusić
35-latek zanadto zbliżył się do gniazda os. Owady użądliły go dotkliwie. Jadu było tak dużo, że mężczyzna zaczął się dusić.
Do zdarzenia doszło 31 sierpnia około godz. 14.00 przy ul. Gliwickiej w Siedliskach. Mężczyzna nastąpił na gniazdo os podczas koszenia trawy. Na miejsce skierowano strażaków zawodowych, ochotników oraz ratowników medycznych. Strażacy usunęli gniazdo os, natomiast ratownicy udzielili pomocy poszkodowanemu mężczyźnie.
Dodajmy, że tego dnia strażacy zawodowi oraz ochotnicy usuwali jeszcze gniazda os zagrażających ludziom w Nędzy (ul. Borowiec), Raciborzu (ul. Kozielska) oraz Rudzie Kozielskiej (ul. Kozielska). W Rudzie Kozielskiej usunięto również gniazdo szerszeni (ul. Hubertusa).
Oprócz tego 31 sierpnia strażacy udali się jeszcze na ul. Opawską w Raciborzu, gdzie miało dojść do pęknięcia rury wodociągowej (na miejscu okazało się, że prowadzono tam zaplanowane wcześniej prace wodociągowe).
O godz. 18.16 strażacy odebrali zgłoszenie od osoby niepełnosprawnej, której wózek akumulatorowy przestał działać (Racibórz ul. Sudecka). Niepełnosprawny nie mógł dodzwonić się do domu, a bateria w telefonie również była na wyczerpaniu. W ostatnim momencie zadzwonił jeszcze pod numer alarmowy. Przybyli na miejsce strażacy odblokowali koła wózka, a następnie odprowadzili osobę niepełnosprawną do domu.
wpadł do gniazda,, 8 urządleń ,, odporny,Wapno pomogla z ZSRR
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu