Rozmowy w sprawie przyszłości górnictwa stanęły w miejscu
Jak podaje Śląska Solidarność, kolejna runda rozmów związków zawodowych i strony rządowej dotyczących naprawy sektora górniczego i energetycznego nie przyniosła żadnych rezultatów. W poniedziałek 14 września centrale związkowe podejmą decyzję w sprawie dalszych działań.
– Nie posunęliśmy się ani o krok do przodu, w żadnej z najważniejszych kwestii. Negocjacje nie mogą wyglądać tak, że rząd deklaruje wolę dialogu i konsultacji, a potem zaskakuje nas kolejnymi już podjętymi decyzjami – powiedział Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności 10 września po zakończeniu rozmów w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog" w Warszawie. – W poniedziałek odbędzie się spotkanie związków zawodowych, po którym odniesiemy się do całej sekwencji negocjacji ze stroną rządową i poinformujemy o naszych dalszych działaniach – dodał.
Podczas czwartkowego spotkania w Warszawie przedstawiciele rządu przedstawili stronie społecznej projekt Polityki Energetycznej Polski, czyli strategię rozwoju energetyki na najbliższe dziesięciolecia. Kilka dni wcześniej główne założenia dokumentu pojawiły się w mediach. Projekt PEP zakłada bardzo szybkie odchodzenie Polski od węgla. Już w 2030 roku z tego surowca w naszym kraju może być produkowane jedynie 37 proc. energii elektrycznej, a w 2040 roku już zaledwie 11 proc. To oznacza błyskawiczną i drastyczną likwidację kopalń oraz utratę miejsc pracy nie tylko górników, ale również pracowników sektora okołogórniczego i firm świadczących różnego rodzaju usługi na rzecz branży wydobywczej. – Nie uzyskaliśmy ze strony rządu żadnych deklaracji dotyczących uwzględnienia naszych propozycji dotyczących korekty tego dokumentu. W obecnym kształcie jest on nie do zaakceptowania, bo jest to nic innego jak wyrok śmierci nie tylko dla górnictwa, ale i dla całego naszego regionu. Jeśli rząd mówi, że w zamian regiony górnicze dostaną 60 mld zł, to powtórzę, że to nie są pieniądze na transformację, ale na własny pogrzeb – podkreślił Dominik Kolorz.
W rozmowach w w CPS „Dialog” uczestniczył m.in. minister klimatu Michał Kurtyka i pełnomocnik rządu ds. transformacji energetycznej i górnictwa, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Jak wskazuje Dominik Kolorz strona rządowa po raz kolejny nie przedstawiła rozwiązania problemu nieodbierania zakontraktowanego węgla z polskich kopalń przez spółki energetyczne. Związkowcy od wielu miesięcy wskazują, że koncerny energetyczne nie wypełniają kontraktów zawartych ze spółkami górniczymi, a jednocześnie cały czas sprowadzają węgiel z zagranicy.