Złamana ręka i dziesięć tysięcy złotych strat po wypadku na Głubczyckiej
Kierowca forda nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu motocykliście.
Strażacy, ratownicy i policjanci udali się w piątkowe popołudnie 18 września na skrzyżowanie ulic Głubczyckiej i Starowiejskiej w Raciborzu (godz. 14.07). Doszło tam do zderzenia samochodu ford galaxy oraz motocykla harley davidson. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Motocyklista uskarżał się na ból ręki (prawdopodobnie doznał złamania).
Policjanci ustalili, że winę za spowodowanie wypadku ponosi kierowca forda, który nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście i uderzył w bok maszyny. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 10 tys. zł.
Dodajmy, że 18 września strażacy z powiatu raciborskiego interweniowali jeszcze pięć razy. Rano zmyli plamę oleju hydraulicznego z jezdni ulicy Ogrodowej w Raciborzu. Substancja wyciekła z uszkodzonej ładowarki. Kierowca zorientował się, że pojazd jest uszkodzony, dopiero po przejechaniu 900 metrów. Potrzeba było pięciu zastępów strażaków, aby zmyć plamę tej długości.
Kolejne zgłoszenie dotyczyło czujki przeciwpożarowej, która uruchomiła się przy ul. Kasprowicza w Raciborzu w trakcie warsztatów kulinarnych. Ponadto strażacy dwukrotnie zabezpieczali lądowanie śmigłowca przy ul. Gamowskiej w Raciborzu, a także usunęli gniazdo os przy ul. Mandrysza w Raciborzu-Brzeziu.