Rewitalizacja rynku w Krzanowicach. Wykonawca zdąży w terminie?
Do końca października firma zajmująca się rewitalizacją krzanowickiego rynku ma czas na zakończenie zadania. – Wykonawca podtrzymuje termin – mówi burmistrz Andrzej Strzedulla.
Chrapkę na wykonanie zadania miało dziesięć firm. Przetarg wygrał Zakład Usługowo-Handlowy Kamila Dudy z Kietrza, który zażyczył sobie 1 mln 138 tys. zł. To była najtańsza oferta, która wpłynęła do krzanowickiego urzędu. Realizacja zadania rozpoczęła się pod koniec maja. – Mamy jeszcze ponad pięć tygodni na zakończenie tej inwestycji. Wykonawca podtrzymuje termin, że do końca października zostaną te roboty zakończone – mówi burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla.
Włodarz przypomina, że w trakcie robót zadecydowano o wyeksponowaniu studni, o której przypomniały prace rewitalizacyjne. To studnia, która liczy sobie 177 lat. – Została ona nabudowana, będzie więc wyniesiona ponad wysokość gruntu o pół metra. Na górze zostanie umieszczona specjalna krata, aby nikt nam do środka nie wpadł, a we wnętrzu studnia będzie oświetlona – tłumaczy burmistrz.
Jakie obecnie realizowane są prace przy rewitalizacji? Włodarz wyjaśnia, że ruszają prace na placu rynkowym. – Roboty w części parkowej powoli dobiegają końca. Mam nadzieję, że jeżeli pogoda nie zepsuje planów, to w październiku ta inwestycja zostanie zakończona – nadmienia A. Strzedulla.
Przypomnijmy, inwestycja ma na celu przywrócenie rynkowi charakteru miejskiego poprzez zaakcentowanie centrum miejscowości, porządkując układ komunikacyjny, wprowadzając elementy charakterystyczne dla przestrzeni miejskiej. Największe zmiany dokonają się w centralnej części. Pojawi się tam fontanna, nowe ławki wybrukowane zostaną alejki. Na środku zostanie umieszczony herb miasta. Wymiany doczeka się również murek okalający rynek. Całość mają przyozdabiać nowe nasadzenia. W planach jest również wymiana nawierzchni placu rynkowego, asfalt ma być zastąpiony brukiem.
(mad)
Czytaj również:
Ludzie
Burmistrz Krzanowic.
W samorządach kluczową rolę odgrywają radni ,niestety w tej gminie to kompletna porażka . Może ruszycie się i zaczniecie działać ,wdrażać jakieś pomysły ,po to was mieszkańcy wybrali . Sesje online pokazują waszą bezradność.
Wiadomo, że gmina sama z siebie nie inwestuje, ale ma narzędzia aby takie inwestycje przyciągnąć, i niestety Gmina Krzanowice w żaden sposób nie robi nic aby potencjalnych inwestorów przyciągnąć. Nawet przejście graniczne w Pietraszynie nie potrafi wykorzystać.
Jeżeli ktoś twierdzi że gmina utrzymuje się wyłącznie z podatków to jest w błędzie.
To załóż firmę i płać podatki w gminie :> Gmina jest samorządem nie ma za bardzo możliwości inwestowania w zadania, które maja przynosić jakieś komercyjne zyski. Gmina "zarabia" jedynie na podatkach. Wpierw proszę trochę zapoznać się z tematem, a dopiero później marudzić. jednym z zadań gminy jest właśnie miedzy innymi to, żeby było takie ładne, ogólnodostępne miejsce dla mieszkańców, a nasz rynek to prosił się już od dawien dawana o jakiś konkretny remont. Inną kwestią jest, czy ta żółwia firma da radę (obstawiam, że nie, albo zrobią wszystko pod koniec na odpier...ol, byle by skończyć)
Czy doczekamy się inwestycji które będą Gminie przynosiły zyski a nie kolejne koszty?