Znak zakazu i fotopułapka mają zakończyć nocne rajdy w Oborze
Mieszkańcy ulicy Markowickiej już drugi rok skarżą się na rajdy samochodowe, w tym nocne, po tej osiedlowej trasie. Nie pomogła szykana ułożona na drodze, teraz stanął tam znak zakazu ruchu w godzinach nocnych.
O problemie z brawurą młodych kierowców urządzających samochodowe wyścigi i drifty po Markowickiej i na parkingu pod Arboretum miejscowi mówili prezydentowi Dariuszowi Polowemu przed rokiem. Podczas wizyty włodarza w dzielnicy 26 września, na spotkaniu na terenie kempingu OSiR radna miejska Magdalena Kusy mówiła, że drifty i samochodowe szarże nadal mają miejsce, takie imprezy latem trwały do godz. 2 w nocy. Próg zwalniający niewiele pomógł w rozwiązaniu problemu.
W lipcu raciborzanie z Obory znowu się spotkali i wspólnie z policjantami i urzędnikami magistratu ustalili, żeby na Markowickiej postawić znak zakazu ruchu na terenie parkingu w godzinach od 22.00 do 5.00.
Znak postał półtora tygodnia po czym "zrównano go z ziemią" jak podała radna. - Teraz znowu stoi, młodzież jednak zajeżdża i próbuje naginać rzeczywistość. Poprosimy policję o patrole, straż miejską też. Liczymy, że problem będzie wygasał - zaznaczyła M. Kusy. Jeśli rajdowcy wrócą, Kusy chce sięgnąć po fotopułapkę - sprawdzoną "broń" straży miejskiej na piratów drogowych. Kiedy takie urządzenie zainstalowano przy ul. Olimpijczyka w Markowicach, strażnicy złapali ponad 100 kierowców łamiących przepisy.
Dariusz Polowy skomentował te plany stwierdzeniem, że "jest światło w tunelu" dla poradzenia sobie z kłopotem dzielnicy. Dodał, że Miasto przekazało raciborskiej policji pieniądze na dodatkowe patrole, w lokalizacjach, jakie wyznaczą urzędnicy. - Możemy te środki spożytkować także na patrole drogówki, np. na Markowickiej - zaznaczył D. Polowy w Oborze.
Radna Kusy dodała, że podczas lipcowego spotkania było jeszcze "sporo fajnych pomysłów i możliwości", które mogłyby zapewnić spokój na osiedlu, ale wszystko się rozbija o finanse i czas. - A nam chodzi o jak najszybszą reakcję. Dla niektórych to może być kontrowersyjne rozwiązanie, ale dostępne i szybkie - podsumowała radna z klubu PiS-NaM-A.Ronin.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Pis na pis, a dalej pudło!!!!!! Racibórz Wielki tylko na papierze ......