Wracają godziny dla seniorów w sklepach, aptekach i drogeriach
W sobotę 10 października premier Mateusz Morawiecki poinformował o kolejnych środkach przedsięwziętych w celu zwalczania epidemii COVID-19.
Premier Mateusz Morawieckie powiedział, że prawie połowa osób powyżej 60. roku życia zakażonych koronawirusem trafia do szpitali. W związku ze szczególnym zagrożeniem tej grupy, rząd zdecydował się na przywrócenie tzw. godzin dla seniorów.
- Wprowadzamy godziny dla seniorów, tak jak to było wiosną, od godziny 10 do 12 w sklepach spożywczych, aptekach i drogeriach. Dajmy w tym czasie zrobić zakupy naszym seniorom - powiedział M. Morawiecki.
Godziny dla seniorów będą obowiązywać od czwartku 15 października.
Szef rządu zapowiedział, że kolejne działania związane ze zwalczaniem COVID-19 będą podejmowane w cyklu tygodniowym.
Tu też kraina hejtu? Nie macie nic lepszego do roztrząsania (na przykład obornika na ogródkach działkowych)?
JanNiezbędny wracaj do szfaberlandii.
Zarządzenie jest słuszne, trzeba go wykonywać a nie pajacować
Godziny dla seniorów powinny być wydłużone żeby na spokojnie mogli zrobić zakupy, co najmniej do 15
@ ~iam
@ ~zzzzzzzzzzzzzzzzzzxxxxxxxxx
@ WódzMiasta
W większości sklepów w których kupuję lub przechodzę obok nich, gdy była taka akcja w marcu/kwietniu w tych "godzinach dla seniorów" sklepy ŚWIECIŁY PUSTKAMI (a ty czekaj 2 godziny aż wpuszczą cię do sklepów).
Jeśli rząd wprowadza "godziny dla seniorów" to albo kompleksowo - zakaz poruszania się wszelkich pojazdów za kierownicą których nie prowadzi senior, komunikacja tylko dla seniorów (nur fur Deutsche) a poza godzinami CAŁKOWITY ZAKAZ dla seniorów (pod groźbą odebrania emerytury na 3 miesiące) - albo wcale.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
dojdzie do sytuacji, że niektóre sklepy w tych godzinach będą świecić pustakami ...
@~SzaryMieszkaniec, popełniłeś jeden z najmądrzejszych komentarzy na tym portalu od chyba roku. brawo. dokładnie też to tak widzę. i dopiszę od siebie - tacy seniorzy są w stanie porównywać ceny takich np. sześciopaków piwa przez pół godziny, aby ostatecznie wybrać najtańszy, który różni się od najdroższego o dwa złote... nie ma dla nich znaczenia jakie piwo kupią, ale te dwa zaoszczędzone złote na sześciopaku są dla nich na wagę zbawienia. ha ha ha.
Taaa... tylko dobrze by było, żeby seniorzy z tych godzin korzystali. Rzeczywistość niestety wygląda tak, że w "godzinach dla seniorów" sklepy są puste, bo seniorzy nie lubią kiedy im się nakazuje robić w tym czasie zakupy. Oni wybierają godziny dla pracujących. To te godziny, kiedy lecisz po pracy z wywieszonym jęzorem szybko zrobić zakupy , o trzeba ugotować obiad!!!!
i tak starcy będą chodzić kiedy chcą, a akurat powrót do czegoś takiego raczej ledwo co zmniejszy zachorowania, jeśli w ogóle
Morawiecki, Ty tak błądzisz że aż żal patrzeć.
Znowu ten cyrk z uprzywilejowaniem JEDNEJ grupy społecznej ??? To czemu nie wprowadzą godzin BEZ SENIORÓW ??? Łazi taki senior od sklepu do sklepu, godzinę wybiera (czy kupić kiełbaskę za 22 czy pół tej za 28, a co pani poleca dla mojej Pusi). Spotyka drugiego przy kasie i napieprzają o tanich lekarstwach (a ten krem z tamtej apteki kosztował 18 zł i był lepszy niż ten za 24 z drugiej). Tuż przed płaceniem przypomniał sobie że zapomniał o jajkach (koniecznie w białej skorupce). Zresztą większość zakupów zrobią dla nich członkowie rodzin.