Anna Wacławczyk: w koalicji psuło się od roku. Od lipca już nie funkcjonowała
Anna Wacławczyk - szefowa klubu radnych "NaM/PiS/Anna Ronin" powiedziała nam, że prezydent Polowy nie miał ze strony swych rajców zobowiązania do konsultacji decyzji o odwołaniu Michała Fity z funkcji pierwszego zastępcy. Polowy rozstał się z koalicjantem 21 października.
- Brak wotum zaufania dla prezydenta miasta za ostatni rok (na sesji był remis w głosach, przeciw głosowali Anna i Michał Szukalscy, Piotr Klima i radni Mirosława Lenka) był jednoznaczny z oficjalnym zakończeniem współpracy naszych klubów w radzie, ale komunikacja między nami zaczęła się psuć już wcześniej, a od lipca koalicja faktycznie nie funkcjonowała - twierdzi radna - szef klubu "prezydenckiego".
Środowe wystąpienie D. Polowego, który poinformował na konferencji prasowej o odwołaniu swego pierwszego zastępcy, nie było dla niej zaskoczeniem, bo została wcześniej poinformowana o tej decyzji prezydenta.
Jej zdaniem na losach koalicji zaważyła postawa Anny Szukalskiej - przewodniczącej klubu Niezależnych Michała Fity. Wacławczyk przypuszcza, że koleżance z rady trudno było się pogodzić ze wspieraniem Dariusza Polowego jako prezydenta, zarazem wcześniejszego konkurenta wyborczego Michała Fity.
Szefowa klubu "NaM/PiS/Anna Ronin" uważa, że w przypadku wygranej Fity, to A. Szukalska byłaby jego "wickiem", więc obecna rola stawiała ją w roli polityka, który nie potrafi pogodzić się z przegraną w wyborach i jej zdaniem dało się to odczuć w relacjach między klubami tworzącymi koalicję.
- Komunikacji brakowało od dawna, nie spotykaliśmy się, nie prowadziliśmy dialogu - przyznała A. Wacławczyk spytana przez nas o komentarz do odwołania wiceprezydenta Fity.
Zobacz również:
Ludzie
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Radna Gminy Racibórz.
Radny, były prezydent Raciborza
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Pan od turystyki podpowiadał co zrobić z Fitą.
Fita był za słaby na to stanowisko. Bez charyzmy i energii.
Zawiedliście oczekiwania wielu osób, miał iść Racibórz do przodu, a wy co zrobiliście? Nawet nie potraficie koalicji utrzymać. Myślałem, że tego nigdy nie napiszę, ale jednak... Panie Lenk, wracaj bo oni tymi zabawami do ruiny miasto doprowadzą. Czy naprawdę sprawa lodowiska jest tak strategiczna dla miasta?
Jak od roku nie było współpracy to ile wytrzymała ta ekipa w służbie mieszkańcom? 10 miesięcy? Tragedia. Partacze i egocentrycy.