WOLOiZOL w Gorzycach z koronawirusem. Zakażony pacjent
Wczoraj jeden z pacjentów Psychiatrycznego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego działającego w Wojewódzkim Ośrodku Lecznictwa Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Trwa postępowanie epidemiologiczne. Wczoraj i dziś od pracowników i pacjentów pobrano około 180 wymazów do testów.
Pacjent Psychiatrycznego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, liczącego 214 łóżek w 7 izolowanych segmentach, miał objawy podobne do lekkiej grypy. Wykonano więc u niego wymaz i wysłano do testu na koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny. Pacjent trafił do izolatorium. - Od marca nasz zakład jest izolowany od otoczenia, wstrzymane są odwiedziny, każdy nowy pacjent jest przed przyjęciem badany. Prawdopodobnie więc to któryś z pracowników bezobjawowych przyniósł koronawirusa do zakładu - mówi Sławomir Sito, dyrektor WOLOiZOL w Gorzycach.
Jak dodaje, wcześniej zakład otrzymywał wyniki w czasie 6 godzin. Obecnie laboratoria są mocno obłożone, więc na wyniki jeszcze Zakład czeka. - Na razie więc nie znamy skali problemu - mówi dyrektor Sito.
Do tej pory placówka kilkukrotnie zmagała się z koronawirusem na swoim terenie, raz na oddziale przyjęć i detoksykacji, raz u pacjenta, który był leczony na oddziale chirurgii szpitala w Wodzisławiu, na którym jak się później okazało, pojawiły się zakażenia. Potwierdzone zakażenie miał również jeden z pracowników. Jak mówi dyrektor Sito, w tych przypadkach, dzięki stosowanym procedurom, udało się opanować sytuację epidemiczną. - Podstawą było szybkie testowanie. Nie czekamy na wymazobusy, bo nasi pracownicy sami potrafią wykonywać wymazy - mówi dyrektor Sławomir Sito.