Szpital w Wodzisławiu Śl. się przekształca. Tworzy oddział covidowy

Z każdym dniem przybywa zakażonych koronawirusem. Ostatniej doby odnotowano najwyższą od początku pandemii liczbę nowych potwierdzonych przypadków wynoszącą ponad 16 tys. Najwięcej, bo ponad 3,5 tys. w województwie mazowieckim, na Śląsku jest ich blisko 1,3 tys. Rośnie również liczba tych osób, które z powodu zakażenia muszą być hospitalizowane. Okazuje się jednak, że miejsc w szpitalach jednoimiennych brakuje. W efekcie w Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. zostanie utworzony oddział covidowy.

Jak tłumaczy nam dyrektor PPZOZ-u Krzysztof Kowalik, szpital praktycznie nie realizuje zabiegów planowych. Przyjmowane są tylko osoby w nagłych przypadkach. - Podczas rutynowych testów na stwierdzenie obecności koronawirusa okazuje się, że niektórzy pacjenci są zakażeni. Teoretycznie powinni być oni przetransportowani niezwłocznie do szpitala specjalizującego się w leczeniu Covid-19. Niestety, nie zawsze jest tam miejsce. Czasem oczekiwanie trwa dobę. Wówczas korzystamy z przygotowanych izolatek w naszej placówce, ale nie mogą te osoby w nieskończoność w nich przebywać - mówi Krzysztof Kowalik. Dlatego od kilku dni dyrekcja wodzisławsko-rydułtowskiej placówki prowadziła rozmowy z wojewodą śląskim w sprawie utworzenia w szpitalu oddziału covidowego.

- Wojewoda już podjął decyzję - przekazuje nam dyrektor Kowalik. W efekcie od jutra (28.10) w wodzisławskim szpitalu będzie funkcjonował oddział dla pacjentów zakażonych koronawirusem. - Został utworzony w części oddziału chirurgii. Dla pacjentów zostało przygotowywanych 20 łóżek, w tym 5 z respiratorami z kardiomonitorami - mówi szef placówki. Dodaje, że celem zabezpieczenia właściwej obsady medycznej oddziału konieczne jest czasowe zaprzestanie działalności leczniczej przez oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym w Rydułtowach. Oddział zawiesza działalność do 27 stycznia. - Świadczenia zdrowotne z zakresu chorób wewnętrznych zabezpieczone będą przez oddział chorób wewnętrznych w Wodzisławiu Śl. - zapewnia dyrektor Kowalik.