Od wiceprezydenta ważniejszy jest budżet - Dariusz Polowy o pogłoskach, że już wybrał zastępcę
Na giełdzie nazwisk nowego "wicka" pojawił się Dawid Wacławczyk lider RSS Nasze Miasto i były kandydat na prezydenta Raciborza. Włodarz miasta przyznaje, że ostatnio się z nim spotkał. - Ale na tej zasadzie każdy, kto mnie odwiedza w gabinecie byłby potencjalnym kandydatem na "wice", a przecież tak nie jest - zauważa D. Polowy.
Obsadzenie w funkcji zastępcy prezydenta miasta kogoś reprezentującego NaM byłoby spłatą długu wyborczego, który prezydent "zaciągnął" uzyskując poparcie stowarzyszenia w kampanii wyborczej. Z jego reprezentantami wygrał wybory, a ci zdobyli mandaty radnych. W kuluarach mówiło się wówczas, że wiceprezydentem z ramienia NaM-owców mógłby być Jarosław Łęski, aktualnie radny miejski. Niedawno Dawid Wacławczyk przyznał w lokalnych mediach, że Nasze Miasto świadomie zrezygnowało ze swego prawa do wiceprezydentury i wskazało na objęcie posady przez Michała Fitę jako koalicjanta niezbędnego dla większości w radzie miasta.
Od początku kadencji D. Wacławczyk na bieżąco konsultuje się z Dariuszem Polowym jako lider NaM. Współpracował z nim, będąc szefem doraźnej komisji ds. czystego powietrza (wypracowała zasady wdrożenia w mieście "strefy bez węgla"). Opracował ostatnio na zlecenie Miasta (wytknęła to na ostatniej sesji Anna Szukalska, którą Wacławczyk publicznie krytykuje za nielojalność w koalicji) strategię połączenia miejskiego Muzeum z powiatowym Zamkiem i stworzenia z nowego produktu turystycznego dla ziemi raciborskiej. Polowy mówił na sesji o Wacławczyku jako lokalnym autorytecie w zakresie turystyki.
- Nie komentuję. Odsyłam w tej sprawie do prezydenta Dariusza Polowego, który decyduje o obsadzie stanowiska swego zastępcy - przekazał nam Dawid Wacławczyk, kiedy spytaliśmy o medialne spekulacje na temat jego pracy w magistracie.
Dariusz Polowy powiedział nam, że nie zajmuje się aktualnie niczym innym niż projektem budżetu Raciborza na 2021 rok. 16 listopada przedłoży go radnym miejskim i Regionalnej Izbie Obrachunkowej. - Jest z tym wiele roboty - przyznaje. Na poniedziałek zapowiedział w tej sprawie zdalną konferencję prasową. Zapewnił, że nie pojawi się na niej temat obsady funkcji wiceprezydenta.
Polowy dziwi się przypisywaniu kolejnym odwiedzającym go osobom w urzędzie, że ci rozmawiają z nim o pracy w roli zastępcy. - Byli u mnie samorządowcy z Żor, Pawłowiczek, była pani Gabriela Tomik, był pan Dawid Wacławczyk. To nie oznacza, że są kandydatami na fotel wiceprezydenta - podsumował D. Polowy.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Dawid przekreślił swoje szanse na zostanie zastępcą Portowego. Na swoim Fb podjął drażliwy temat flagi, bandery, kapitanatu. Wprawdzie przemilczał temat opuszczania jej do połowy masztu ale ten przejaw roztropności może i tak może nie uratować jego aspiracji zostania wickiem
Wiadomo od dawna, że zastępcą będzie Pytlikowa z Pogrzebienia.
@ Michael_Douglas, delikatnie powiedziałeś wszystko o Dawidzie i pozostałych radnych = wszyscy tylko swojego koryta patrzą. Nikt nie rozwiązuje problemów miasta i mieszkańców. Nikt nie słucha głosu ludu.
Bardzo wielu wyborców stawia od lat na nazwisko Wacławczyk. W samorządzie w Raciborzu są pan Dawid (powiat) i jego żona Anna. Pan Dawid zawsze w opozycji, gdzie wiele krytykuje i niczego nie buduje. Pani Anna wykształcony oświatowiec stoi murem za panem prezydentem Polowym czym firmuje np. jego zamiar likwidacji miejsc pracy w oświacie poprzez zlikwidowanie SP15. Państwo żyją z pieniędzy podatników już od kilkunastu lat i pożyją z nich jeszcze przynajmniej 3 lata w tej kadencji. Jakie są efekty ich zasiadania w radach? Osiąganie osobistych korzyści, bo tylko oni korzystają z faktu wyboru. Czy o to chodziło ich wyborcom? Wybór pana Dawida na wiceprezydenta nic dobrego nie wniesie dla Raciborza, ale pomoże mu na pewno finansowo w tych trudnych czasach.