Zrób coś dobrego – oddaj krew
W tym roku tradycyjne święto górników, czyli Barbórka na pewno nie będzie obchodzone hucznie, ale może być okazją do czynienia dobra. Taka myśl przyświeca organizatorom „Barbórkowej akcji oddawania krwi i osocza”.
Akcja odbędzie się:
- w piątek 27 listopada w godzinach 8.00-15.00 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju oraz w oddziałach terenowych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa,
- w sobotę 28 listopada w godzinach 8.00-14.00 w Hali Zbornej w KWK Pniówek oraz w oddziałach terenowych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa.
Krew i osocze może oddać każdy, ale senator Ewa Gawęda i rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska szczególnie zachęcają do udziału kobiety, a zwłaszcza żony górników. – Sama oddaję krew, więc zapewniam, że to nie boli, nie grozi zarażeniem, jest całkowicie bezpieczne, nie uzależnia – zapewnia Ewa Gawęda – W tym trudnym dla nas wszystkich czasie nieraz czujemy bezsilność, a to jest właśnie okazja, żeby w prosty sposób zrobić coś pożytecznego, a bardziej symbolicznie – zrobić barbórkowy czy świąteczny prezent bliźnim, których pewnie nie znamy, ale którzy potrzebują naszej najcenniejszej pomocy, jaką jest oddanie własnej krwi.
Organizatorzy zapewniają, że w tej akcji najważniejsze jest, żeby po prostu chcieć. Nie trzeba znać własnej grupy krwi, wystarczy zabrać ze sobą dowód osobisty, zjeść w dniu oddawania krwi tylko niskotłuszczowy posiłek i bezpośrednio przed nim powstrzymać się palenia papierosów. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na www.twojakrew.pl
(red.)
Ludzie
Była senator.
Dyrekcja Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu zapewnia, że oddawanie krwi jest bezpieczne. Ich zdaniem nie ma dowodów, aby COVID-19 przenoszony był przez krew. Ponadto, jako honorowy dawca, powinien Pan wiedzieć, że przed oddaniem krwi przeprowadzany jest bardzo szczegółowy wywiad. Dokłada się wszelkich starań, aby zarówno dawca jak i biorca byli całkowicie bezpieczni.
Całe oddawanie krwi jest gó*** warte, jestem honorowym krwiodawcą i w tamtym tygodniu chciałem oddać krew. Po konsultacji z lekarzem z krwiodawstwa okazało się, że nie wykonują żadnych badań od dawców pod kątem zachorowania na covid, oznacza to, że jeśli potencjalny dawca jest chory bezobjawowo może oddać krew, gdzie później potencjalny biorca zostanie zainfekowany COVID.