Koronawirus w Notburgi i Złotej Jesieni
Raciborskie DPS-y zmagają się z przyrostem liczby chorych na COVID-19. Kulminacyjną falę zachorowań zdają się mieć tam już za sobą.
Po kilkanaścioro covidowych pensjonariuszy mają obie placówki w Raciborzu. Jedno z ognisk dotyczyło osób z kuchni w Złotej Jesieni, ale poradzono sobie z ciągłością jej pracy.
Aleksander Kasprzak ze starostwa powiatowego powiedział Nowinom, że DPS-y radzą sobie z trudną sytuacją, izolują chorych i mają wszelkie dostępne środki, by zabezpieczyć pozostałych pensjonariuszy oraz kadrę. – Nie było dotąd potrzeb posiłkowania się tam dodatkową kadrą opiekunów, ale starosta raciborski jest przygotowany na taki scenariusz i w razie potrzeby będzie kierował do DPS-ów dodatkowe siły. Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządzającymi domami – wyjaśnia nam A. Kasprzak. Jak usłyszeliśmy w starostwie, najwięcej nowych zakażeń w DPS-ach było przed tygodniem i sytuacja tam ostatnio się ustabilizowała. Odnotowano również zgony pensjonariuszy, które dotyczyły najbardziej schorowanych i zaawansowanych wiekowo.
(m)
tylko jak Labus wiosną już apelował o systematyczne testowanie i pensjonariuszy i personelu, to starosta go olał ,a właściwie olał i personel i pensjonariuszy