Wątpliwości wodzisławskich radnych przeważyły. Nie głosowali kilku uchwał
Wodzisławscy radni mieli wiele wątpliwości co do treści kilku procedowanych uchwał. W efekcie nie głosowali ich i przesunęli je na grudniowe posiedzenia komisji.
Za nami kolejna długa, bo trwająca prawie 10 godzin sesja wodzisławskich radnych, która odbyła się wczoraj (25.11). Nie obyło się również bez gorącej atmosfery i dużej dawki emocji. Doszło również do sytuacji, która dawano, nie miała miejsca. W trakcie procedowania 14 projektów uchwał radni zdjęli z porządku obrad 4 z nich.
Chodzi o dokumenty w sprawie: przyjęcia Programu Ochrony Środowiska dla miasta Wodzisławia Śl. na lata 2020-2024, określenia szczegółowego trybu i harmonogramu opracowania projektu Strategii Rozwoju Miasta Wodzisław Śl., przyjęcia rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi, a także w sprawie określenia rodzajów dodatkowych usług świadczonych przez gminę w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Głównymi powodami zdjęcia z porządku obrad projektów uchwał i tym samym przesunięcia ich na grudniowe posiedzenia komisji były zgłaszane przez radnych poprawki do dokumentów, wątpliwości merytoryczne oraz błędy stylistyczne w nich.
Szeroka dyskusja toczyła się przede wszystkim w trakcie procedowania projektu uchwały w sprawie przyjęcia rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Szereg poprawek do tego dokumentu zgłosił radny Adrian Jędryka. Zaproponował m.in.: likwidacje priorytetu „działalność na rzecz integracji cudzoziemców” z powodu braku zainteresowania w roku bieżącym i potrzebą ograniczania wydatków w związku ze skutkami epidemii, przywrócenie zapisu mówiącego, że „Urząd miasta udziela organizacjom pozarządowym pomocy w składaniu wniosków, rozliczaniu zadań w trybie konkursowym jak i pozakonkursowym” jako istotnego elementu współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi, jak również likwidację zapisu o wymaganym wkładzie finansowym, ponieważ w dobie kryzysu pozyskiwanie dodatkowego wkładu przez NGO’sy jest mocno utrudnione. W toku długiej dyskusji pojawiły się wątpliwości m.in. zastępcy prezydenta Izabeli Kalinowskiej, że zaproponowane zmiany są zbyt daleko idące, a projekt uchwały był poddany konsultacjom społecznym. W efekcie radni zdecydowali się ten dokument, jak i kilka innych nie głosować i ponownie się nad nimi pochylić podczas następnych posiedzeń komisji.
Ludzie
Zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego
Kieca zawsze daje znajomkom zarobić jak tej co się turlała po asfalcie
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu