Żłobek na Ostrogu w przedbudżetowej kampanii Polowego o inwestycjach
Rozmowy z mieszkańcami i długa kolejka dzieci potrzebujących opieki żłobkowej oraz najwyższa w województwie dotacja z programu „Maluch plus” dla budowy nowego żłobka skłoniły prezydenta Polowego do forsowania tego wydatku w przyszłorocznym budżecie Raciborza. Mówił o tym na konferencji prasowej, którą zdalnie zorganizował w czwartek 10 grudnia.
Materiał wideo:
Według informacji, jakie zaprezentował włodarz, 3,3 mln zł dotacji to czwarta pod względem wysokości taka kwota dla samorządu w skali kraju, a najwyższa w województwie śląskim. - Racibórz dostał 60% pieniędzy z puli na program „Maluch plus” dla Śląska - mówił prezydent dziennikarzom.
Polowy chce, by północna część Raciborza też miała swój żłobek, tak jak ma go część południowa (przy ul. Słonecznej).
Prezydent podkreśla stabilność funkcjonowania placówki publicznej, mówi o bezpieczeństwie dzieci i prawie wyboru rodzica czy chce posłać pociechę do publicznego, czy prywatnego żłobka. Aktualnie kolejka na Słoneczną wynosi 83 dzieci. Polowy wspomniał, że rodzice już chcą zapisywać dzieci do niewybudowanego jeszcze żłobka. Są również zapytania o pracę w nowej placówce. - Ta inwestycja jest odpowiedzią na realne potrzeby mieszkańców - podkreślił Dariusz Polowy.
Rzeczniczka prezydenta Lucyna Siwek przekazała, że po oddaniu żłobka do użytku z „Malucha plus” Miasto będzie otrzymywać dotację w kwocie 135 zł do każdego przebywającego tam dziecka.
Nowiny pytały włodarza o jego opinię wobec uwag właściciela największego w Raciborzu żłobka prywatnego Mariusza Suprowicza (spodziewa się zapaści tego sektora po utworzenia drugiej miejskiej placówki). - Drzwi mojego gabinetu są otwarte - oznajmił Dariusz Polowy. Uważa, że prowadzenie dialogu w tej sprawie poprzez media jest złym rozwiązaniem.
W pliku dźwiękowym oraz w materiale wideo - więcej pytań dziennikarskich do prezydenta Polowego.
Majkel na czym opierasz takie stwierdzenia "Zbuduje żłobek większy niż potrzeby mieszkańców w tym zakresie. Podobnie jak lodowisko"? Ja na lodowisko jeżdżę z dziećmi od lat poza Racibórz i wiele osób tak robi. Do żłobka kolejka na około 100 dzieci.
Co powiecie jak prywatni inwestorzy pewnego dnia zamkną interes i nie będzie gdzie dać dzieci? Będziesz krzyczał jeden z drugim że miasto nic nie zrobiło? Żłobek miejski musi powstać choćby dlatego że mimo dopłat wielu ludzi na prywatny nie stać. Poza tym lament prywaciarzy no będzie trzeba konkurować? Może boją się że panie odejdą do miejskiego na lepsze warunki?
Prezydent Dariusz Polowy buduje swoją markę człowieka, który dąży do budowy Wielkiego Raciborza (Make Racibórz Great Again). Zbuduje żłobek większy niż potrzeby mieszkańców w tym zakresie. Podobnie jak lodowisko choć zimy obecnie nie są już takie jak za dawnych lat i wypożyczony obiekt na rynku wypełnia zapotrzebowanie na ślizganie.
W kolejce do żłobka publicznego są rodzice, których dzieci są w żłobku prywatnym. To trzeba uściślić. Nowy żłobek miejski będzie dla miasta znacznie droższy niż dopłaty do prywatnego. Dotacja na budowę żłobka to jedno, koszty utrzymania to drugie. Dziwię się, że Polowy wyskakuje z takim bublem w czasie, gdy miasto boryka się z długami. Niedawno dla oszczędności chciał zamykać szkoły. Ale żłobek to chyba element kampanii Polowego i próba ratowania wizerunku, gdyż notowania prezydenta mocno spadły.