Kościół na Rynku o rok starszy niż sądzono!
Kiedy konsekrowano kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Wodzisławiu Śląskim? Do tej pory sądzono, że 17 listopada 1911 r. Najnowsze badania Sławomira Kulpy, dyrektora Muzeum w Wodzisławiu Śl. wykazały jednak, że do konsekracji kościoła doszło rok wcześniej.
Należy przypuszczać, że za Ludwikiem Musiołem swą wiedzę oparli inni badacze dziejów miasta i parafii.
Kiedy więc rzeczywiście poświęcono kościół? Jeśli za fakt uznamy udział Wilhelma Franka, to musiało się to wydarzyć po 15 sierpnia 1909 r., kiedy położono kamień węgielny pod budowę wodzisławskiej fary, ale przed 23 sierpnia 1911 r., czyli przed śmiercią Franka. Jak informują źródła archiwalne, budowa kościoła prowadzona pod okiem miejscowego architekta i mistrza murarskiego Alfreda Bechera, a wykonywana przez firmę Augusta Grzonki szła w błyskawicznym tempie. Szczegółowe raporty Bechera wskazywały, że kościół był gotowy w 3 kwartale 1910 r. Bardzo cenna jest wzmianka, jaka ukazała się na łamach „Nowin Raciborskich” z dnia 1 września 1910 r, Odnotowano tam: „Wodzisław. Nowy kościół tak dalece jest wykończony, że wszystkie rusztowania na zewnątrz zostały usunięte. Wieża nowego kościoła jest 80 metrów wysoka i bardzo pięknie wykończona. Także i we wnętrzu prace postępują raźno naprzód, tak iż spodziewać się należy, że kościół zostanie jeszcze w tym roku uroczyście poświęcony”.
Kolejna wzmianka zapowiadająca poświęcenie kościoła ukazała się także w „Nowinach Raciborskich”: „Wodzisław. Poświęcenie nowego kościoła katolickiego odbędzie się w niedzielę 20 b.m”.
I faktycznie kolejny numer „Nowin Raciborskich”\ z 24 listopada 1910 r. odnotował tak ważną i fundamentalną informację o konsekracji wodzisławskiego kościoła: „Wodzisław. W ubiegłą niedzielę odbyło się tu poświęcenie nowego kościoła katolickiego przez ks. kan. Franka z Wrocławia. Kazanie niemieckie wygłosił przed wielkiem nabożeństwem ks. prof. Christian, a i kazanie polskie podczas nabożeństwa ks. prob. Boidol. Wielkie nabożeństwo odprawił ks. kan. Frank w asyście ks. dziek., Kaluży z Rogów, ks. prob. Laski z Pszowa i ks. Jescha z Jedłownika”. Tak więc informacja pozwala nam zauważyć, że msza była koncelebrowana i to przez kilku księży.
Również w czasopiśmie „Der Oberschlesien” z 1910 r. ukazała się niezależna wzmianka, potwierdzająca konsekrację wodzisławskiego kościoła, gdzie odnotowano: „Um 20 November fand die Einweihung der neuen Kirche in Loslau statt die Benediktion wurde durch Kanonikus Frank aus Breslau vorgenommen”, co możemy tłumaczyć; „20 listopada odbyło się poświęcenie nowego kościoła w Wodzisławiu Śląskim, a błogosławieństwa dokonał kanonik Frank z Wrocławia”. Wszystkie przytoczone informacje jednoznaczne potwierdzają wcześniejszą o rok datę konsekracji kościoła Najświętszej Marii Panny w Wodzisławiu Śląskim.
Niestety nie znamy przyczyn ani okoliczności, dlaczego biskup Georg Kopp sam nie przybył by poświecić wodzisławski kościół, chociaż jego autorem był zaprzyjaźniony architekt Ludwik Schneider? Przeprowadzone badana archiwalne dowiodły, że bez zaangażowania i wsparcia biskupa Georga Koppa proboszcz nie byłby w stanie poprowadzić tej inwestycji. Na początku listopada 1910 r. było już pewne, że dla wykonania misji poświęcenia kościoła biskup wydelegował i dał swe pełnomocnictwa kanonikowi Wilhelmowi Frankowi, o czym informuje nas zachowany dokument zaadresowany do dziekana Henryka Weltike.
Przedstawione dowody świadczą jednoznacznie, że konsekracja kościoła wodzisławskiego nastąpiła w dniu 20 listopada 1910 r.
Od niej należy przyjąć fakt otwarcia i narodzin nowej fary. Ta okoliczność wskazuje, że kościół wodzisławski w tym roku 20 listopada ukończył 110 lat. Dziś wiemy, że dzwon urodzinowy zabrzmiał w niedzielę 20 listopada, ale 1910 roku.
Sławomir Kulpa
Wilhelm Frank urodził się 16 czerwca 1858 r. w Baborowie. Uczęszczał do szkoły w Głubczycach, a następnie studiował teologię na Uniwersytecie we Wrocławiu. W 1883 r. przyjął święcenia kapłańskie w seminarium w Ratyzbonie. Następnie był przez krótki czas kapłanem w Pietrowicach Wielkich (1884), a później w Raciborzu. W 1887 r. został proboszczem w kościele św. Michała, następnie św. Piusa w Berlinie, a osiem lat później, w 1907 r., został powołany na stanowisko kanonika we Wrocławiu. Od 1893 r., aż do śmierci był członkiem niemieckiego parlamentu związanego z niemiecką Partią Centrum. Wilhelm Frank zmarł 23 sierpnia 1911 r. we Wrocławiu.
Henryk Weltike urodził się 8 maja 1863 r. w podgliwickiej wsi Trynek w rodzinie chłopskiej Franciszka i Bronisławy Obtulowicz. Matka pochodziła z Rud Raciborskich. Henryk był najstarszym z pięciorga ich dzieci. Podstawową edukację rozpoczął w Trynku. W wieku jedenastu lat wstąpił do Gimnazjum w Gliwicach, gdzie wyróżniał się zdolnościami matematycznymi. W 1883 r. ukończył Gimnazjum. Po maturze odbył roczną służbę wojskową, a następnie w 1884 r. rozpoczął czteroletnie studia teologiczne na Uniwersytecie we Wrocławiu. 23 kwietnia 1888 r. otrzymał święcenia kapłańskie i odprawił swoje prymicje w kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych w Gliwicach. W 1904 r. przeniesiony został do Wodzisławia, gdzie objął urząd dziekana. W 1905 r. przebywał w Wodzisławiu biskup Georg Kopp. Ksiądz Henryk Weltike zmarł na udar serca 15 maja 1911 r. Jego śmierć była wielkim zaskoczeniem dla parafian, a jego pogrzeb przyciągnął setki parafiani wielu duchownych z całej okolicy. Został pochowany jako jedyna osoba w kościele parafialnym, w jego nawie bocznej. W pamięci przetrwał jako człowiek pracowity, sumienny i bardzo lubiany przez parafian.
Na os. 1 Maja już chyba z 10 lat budują i jeszcze dachu nie widać
@1910 - projektowanie to zupełnie inna para kaloszy, tu chodzi o fizyczną budowę obiektu.
~doNiedoinformowany oczywiste jest to, że jak zapytasz się w wodzisławiu jak trafić do kościoła na rynku to zdecydowana większość skieruje cię właśnie do tego kościoła. na czy przy rynku to po prostu skrót myślowy.
oczywiście że na rynku nie ma kościoła ale redaktor i mhl wiedzą lepiej
Podobno projektowany jest na rynku minaret..
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
#mhl999- 1,5 roku to teraz dokumentacja trwa i projektowanie. Czyli cofamy się pod rządami UE...
to teraz już wiesz ;-) mnie fascynuje jednak coś zupełnie innego, ponad 100 lat temu wybudowano taki obiekt w niecałe 1.5 roku od wbicia łopaty, ciekawe ile by dziś to zajęło w obecnym stanie prawnym i o wiele lepszej technologi
Nie wiedziałem że na rynku w Wodzisławiu. Stoi kościół