Wkrótce powstanie film promujący trzecie wydanie książki "Jo był ukradziony"
Autorzy książki "Jo był ukradziony" wraz z przedstawicielami stowarzyszenia Moje Miasto z Rydułtów wzięli udział w nagraniu do filmu, promującego trzecie wydanie publikacji. Opowiedzieli o dotąd niepublikowanych historiach związanych z Tragedią Górnośląską.
Wkrótce powstanie film promujący trzecie wydanie książki "Jo był ukradziony"
Trzecie wydanie publikacji "Jo był ukradziony" zostało uzupełnione o niepublikowane dotąd historie Ślązaków, którzy byli ofiarami Tragedii Górnośląskiej. Nowe wydanie książki powstało dzięki wsparciu finansowemu Miasta Rydułtowy oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach. Nakład trzeciego wydania książki w 2020 roku wyniósł 500 egzemplarzy.
- Pierwsze wydanie otworzyło szeroko drzwi do historii, których ludzie w większości nie znali lub co gorsza chcieli zapomnieć, szczególnie jeśli mówimy o ofiarach Tragedii Górnośląskiej. Od 2016 roku popularność tej tematyki, zwłaszcza w naszym regionie rybnickim wzrosła poprzez wydanie tej książki, a także późniejsze wydarzenia: spektakl pod tym samym tytułem, którego premiera miała miejsce w 2017 r. na kopalni Ignacy oraz film Adama Grzegorzka, który powstał w ubiegłym roku – mówi Marek Wystyrk, prezes stowarzyszenia Moje Miasto z Rydułtów, które zainicjowało powstanie książki w oparciu o projekty zewnętrzne.
- Teraz po spektaklu i filmie Adama Grzegorzka postanowiliśmy stworzyć kolejny film promujący książkę, w którym o nowych historiach opowiedzieli autorzy publikacji "Jo był ukradziony". Film powinien powstać lada dzień. Będzie zawierał materiały filmowe, które dotąd powstały w ramach naszej inicjatywy. Na pewno będzie to kolejna ciekawa lekcja historii, aby powojenne dramaty Ślązaków nie zostały zapomniane - podkreśla Marek Wystyrk.
Warto dodać, że nowe wydanie książki można nieodpłatnie nabyć w siedzibie stowarzyszenia Moje Miasto, a także w Bibliotece Publicznej im. H.M. Góreckiego w Rydułtowach.
Film jest obecnie na etapie produkcji. Będzie można go obejrzeć również na naszym portalu Nowiny.pl.
Tekst sponsorowany