Tragiczny na DK 45 nieopodal Raciborza. Nie żyje jedna osoba, pięciu pozostałych uczestników wypadku trafiło do szpitala
TEKST AKTUALIZOWANY
Śledczy badają okoliczności i przebieg wypadku, do którego doszło na trasie Racibórz - Opole.
Do wypadku doszło 23 grudnia około godz. 11.00 na drodze krajowej nr 45 (na wysokości zjazdu do Czerwięcic). Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że kierująca hondą 48-letnia kobieta na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z nadjeżdżającym volkswagenem passatem.
56-letni pasażer hondy civic zginął na miejscu. Kierująca hondą trafiła do szpitala.
Do szpitala przetransportowano też rodzinę, która podróżowała volkswagenem passatem - rodziców oraz dwoje dzieci. Stan 37-letniego mężczyzny z passata jest ciężki, kobieta oraz dzieci odnieśli lżejsze obrażenia.
Raciborscy śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku.
Droga była zamknięta przez kilka godzin.
Na padał gazu przycisnąć i prosto jechać potrafi nawet Małpa, i Polak. Jedni i drudzy już się nie nauczą rozsądku. Ale trudno się dziwić, mają auta dopiero od około 30 lat, a w szkole nie uczyli i nie nadal nie uczą jakie prawa Fizyki działają na pojazdy. Za to płacą najwyższa karę, płacą życiem winnych i niewinnych.
Czy Redakcja nie powinna usuwać komentarzy przedstawicieli firm odszkodowawczych ?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Wiadomo co to jest za droga zakret na zakrecie alle ludzie nie mysla stad te tragiedie
No , no trochę deszczu i się dzieje. Ludzie włączcie myślenie , a tragedii będzie mniej.
Zdrowych i spokojnych.