Posłanka Lenartowicz poszuka wsparcia dla PKS Racibórz

Starosta raciborski Grzegorz Swoboda mówi otwarcie (m.in. konwent włodarzy i ostatnie posiedzenia w radzie powiatu) o potrzebie utrzymania PKS Racibórz, który bez dotacji marszałkowskiej i przy ograniczonym kursowaniu walczy o przetrwanie. Na zdalnej konferencji prasowej posłanki Lenartowicz pytaliśmy o możliwość jej zainteresowania się tematem.

Lenartowicz zauważyła, że powstał program rządowy, który miał pomagać PKS-om. Jej zdaniem te działania zakończyły się „niewypałem”. - A ci, co się starali, jak PKS Racibórz zostali bez faktycznego wsparcia - ocenia posłanka PO.

- Tematem koniecznego wsparcia rządowego dla lokalnych, samorządowych przewoźników zajmują się aktualnie komisje sejmowe - relacjonuje Gabriela Lenartowicz. Zadeklarowała swój angaż w pomoc raciborskiemu przewoźnikowi, bo transport zbiorowy uważa za ważny aspekt życia lokalnych wspólnot także z punktu widzenia walki ze smogiem.

G. Lenartowicz zauważa, że komunikacja autobusowa to dziś transport niskomisyjny. - Zbiorowa komunikacja ogranicza smog i prowadzi do ograniczenia liczby pojazdów na drogach. Wspieranie np. PKS jest tak naprawdę dbałością o zdrowie - podkreśla polityczka PO.

Lenartowicz zapowiedziała sporządzenie raportu o bieżących działaniach legislacyjnych w sejmie, w sprawie wsparcia PKS-ów.

- Każdy obywatel, który widzi jakiś problem systemowy do rozwiązania, może się zwrócić do mnie po pomoc. Takie obywatelskie zgłoszenia są ważne w kwestii przygotowywania nowych rozwiązań prawnych. Są także inne formy interwencji poselskiej poprzez złożenie interpelacji lub zapytania w danej kwestii - przekonuje G. Lenartowicz.