Więzienie dla byłego proboszcza z Godowa za wykorzystywanie seksualne nieletnich. Kiedy wydalenie z kapłaństwa?
Jeśli uprawomocni się wyrok skazujący ks. Kazimierza G. byłego proboszcza parafii w Godowie na 10 lat więzienia, księdza czeka jeszcze proces kościelny, w którym grozi mu wydalenia ze stanu duchownego.
Delegat ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży w Archidiecezji Katowickiej oraz Przewodniczący Zespołu ds. Prewencji Archidiecezji Katowickiej ks. Łukasz Płaszewski wyjaśnia, że po tym jak we wrześniu 2018 r. Kuria Metropolitarna w Katowicach poprzez Delegata, poinformowała organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Kazimierza G., a jej podejrzenia potwierdziły się aresztowaniem księdza w lipcu 2019 r., ks. G. został przez Kurię zawieszony w prawach kapłana (suspensa).
- W tym momencie poinformowaliśmy też Kongregację Nauki i Wiary o tym, że będzie się odbywać proces sądowy przeciwko księdzu. Natomiast Kongregacja, odpowiadając nam, napisała pismo, byśmy się z procesem kościelnym wstrzymali, do momentu aż zakończona zostanie sprawa karna w sądzie cywilnym. Natomiast wyrok sądu jest jeszcze nieprawomocny, więc musimy poczekać, czy oskarżony lub prokuratura nie będą apelować od wyroku sądu. Czyli musimy poczekać, aż wyrok się uprawomocni. W momencie jak sprawa będzie prawomocna, to wysyłamy informację do Kongregacji i rozpoczynamy wtedy proces kościelny. Karą, która grozi w tym momencie jest usunięcie ze stanu duchownego - mówi ks. Łukasz Płaszewski.
Jak już informowaliśmy przed kilkoma dniami, 18 grudnia przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śl. zapadł wyrok skazujący byłego proboszcza parafii w Godowie na 10 lat więzienia. Z treści wyroku wynika, że ks. G. został skazany za to, że między 2001 a 2003 rokiem miał dopuścić się wykorzystywania seksualnego 14 dzieci, które wtedy miały od 9 do 14 lat. W niektórych przypadkach ksiądz miał stosować przemoc fizyczną. Wyrok jest nieprawomocny. O skazaniu pisaliśmy w tym artykule (kliknij).
Kara zawieszenia w prawach kapłana (suspensa) oznacza, zakaz lub ograniczenie możliwości pełnienia przez kapłana czynności mu przynależnych z racji stanu i funkcji tj. odprawiania mszy świętej, wykonywania jurysdykcji, nauczania, podejmowania aktów władzy, pobierania dochodów.
Kara usunięcia ze stanu duchownego to najsurowsza z przewidzianych w prawie kanonicznym kar dyscyplinarnych dla osób duchownych.
I bardzo dobrze !! Niech idzie do pierdla !! Niech każdy kto tknie dzieci idzie siedzieć!!