Prezydent zapyta specjalistów o zagospodarowanie centrum Zawady

WODZISŁAW ŚL. Jest pomysł, aby na zielonym kawałku terenu u zbiegu ulic Młodzieżowej, Długiej i Paderewskiego w Wodzisławiu Śl. zostało stworzone miejsce reprezentacyjne dzielnicy Zawada. O inicjatywie autorstwa Jana Zemło i Jakuba Elsnera pisaliśmy już na łamach Nowin Wodzisławskich. Kilka tygodni temu zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania tamtego terenu zorganizowane przez wodzisławski magistrat, których ogłoszenie zaskoczyło dzielnicowych działaczy.

Miejskie konsultacje

Przypomnijmy, że z zielonego kawałka terenu znajdującego się naprzeciwko remizy OSP wodzisławski radny Jakub Elsner i przewodniczący rady dzielnicy Jan Zemło zamierzali stworzyć miejsce reprezentacyjne dzielnicy. – Chcemy tu zrobić kącik pamięci poświęcony historii uzdrowiska Sophienbad – mówili. Jak podkreślali, miejsce miało być dumą mieszkańców Zawady. Nie ukrywali jednak zaskoczenia działaniami miejskich urzędników, którzy 16 listopada rozpoczęli konsultacje społeczne związane z planem usunięcia drzew i nowych nasadzeń w obrębie przyszłego miejsca pamięci. – Zgadzamy się, że drzewa muszą zostać wycięte, bo stwarzają niebezpieczeństwo. Uważamy jednak, że właśnie z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa, konsultacje wycinki nie były konieczne. Dziwi nas, że miasto wyszło z tą inicjatywą, prezentując przy okazji koncepcję nowych nasadzeń i niejako przywłaszczając sobie nasz pomysł i modyfikując go – komentuje sprawę Jan Zemło.

Zarurowanie potoku po pierwsze

Miejskie konsultacje zostały ogłoszone w związku z planem usunięcia jedenastu drzew pomiędzy ulicami Młodzieżową i Długą. Okazało się, że kolidują one z istniejącą siecią napowietrzną bądź rosną w korycie rowu melioracyjnego, zakłócając jego drożność i utrzymanie w należytym stanie. W efekcie magistrat opracował koncepcję nowego zagospodarowania tego terenu. Planowano nasadę nowych drzew – szpaleru z klonu pospolitego „Globosum” oraz nasadę krzewów kwitnących typowych dla przestrzeni miejskiej. Dodatkowo szpaler z katalp „Nana” planowano wzdłuż ul. Długiej, w kierunku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1. – Podstawowym elementem, od którego trzeba zacząć nowe zagospodarowanie centrum dzielnicy, to zarurowanie potoku. Potok płynący między ul. Długą i Młodzieżową od lat straszy swoim wyglądem i odpychającym zapachem. Co ważne, rada miasta przeznaczyła już środki na dokumentację projektową zarurowania potoku i wyrównania terenu ziemią. To pierwszy etap, który jest niezbędny do stworzenia centrum z miejscem pamięci o historii dzielnicy – wyjaśnia Jakub Elsner, zaznaczając, że w koncepcji miasta nie zostały także ujęte latarnie, które mieszkańcy wybrali do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego.