Marcol: brakuje mi siły rozmodlonych wiernych w kościele
Franciszek Marcol przewodniczący komisji zdrowia w Radzie Powiatu Raciborskiego podsumowuje miniony rok.
Plusy i minusy ubiegłego roku mają wspólny mianownik, który nazywa się "koronawirus". Pandemia spowodowała, że w znacznym stopniu uległy pogorszeniu relacje międzyludzkie. Ludzie przestali się spotykać ze sobą w dotychczas znanej formie. Dotyczy to także działalności samorządowej. Żadne "zdalne" obradowanie nie zastąpi przecież dyskusji na sali obrad w formie stacjonarnej. Dla mnie osobiście bardzo przykre są też obostrzenia, co do liczby wiernych w kościołach. Zawsze dodatkowej siły dodawali mi rozmodleni, rozśpiewani podczas Mszy św. mieszkańcy miejscowości. Przerażająca była cisza w kościele w trakcie Triduum Paschalnego, gdy w ogóle zamknięto na ten czas świątynie. Żywię nadzieję, że w bieżącym roku kalendarzowym sytuacja będzie powoli wracać do normalności.
Plusem były bez wątpienia gesty dobrej woli wobec innych. Mam tu na myśli wpłacanie pieniędzy i wspieranie naszego szpitala, zarówno przez firmy jak i mieszkańców w różnej formie (darowizny, akcja "posiłek dla medyka" ...).
Ludzie
Radny Gminy Nędza
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
co żenada?
żenada