Michał Woś o sytuacji w Raciborzu: coś niedobrego stało się w mieście
Poseł i wiceminister Michał Woś mówi nam jak ocenia ostatnie zmiany w raciborskim samorządzie. – Jako raciborzanina mało mnie interesuje kto z kim pija kawę, ale ile zapłacę za śmieci – słyszymy od polityka Solidarnej Polski. Nie wierzy, że w mieście dojdzie do referendum nad przyszłością głowy miasta.
– Nie ma wystąpienia posłanki Gabrieli Lenartowicz, które obyłoby się bez uwag pod pańskim adresem, że niewłaściwie wypełnia pan mandat poselski. Bo albo nic pan nie robi dla Raciborza, albo są to złe działania. Co pan na to?
– „Po owocach ich poznacie”. Jakie są korzyści dla mieszkańców regionu z lania wody na kolejnych konferencjach prasowych? Nie znam ani jednej sprawy, którą skutecznie w minionym roku zrealizowała lokalna Platforma Obywatelska. Co do mnie: rok 2020, mimo COVID19, był bardzo intensywny. Praca dla naszego regionu jest jeszcze skuteczniejsza, dzięki moim obowiązkom ministra środowiska, czy obecnie w resorcie sprawiedliwości. Przez ograniczenia pandemiczne część zrealizowanych tematów mogła słabiej skupić uwagę niektórych, ale korzyść dla miasta i powiatu pozostanie. To mnie cieszy. Jest z czego mnie rozliczać. Miliony na szpital, inwestycje drogowe, bezpieczeństwo i strażaków. Wsparcie dla samorządów. Inicjatywy związane z koleją. Szybkie uruchomienie zbiornika przy zagrożeniu powodziowym, wsparcie pracowników transgranicznych, walka o zapewnienie opieki zdrowotnej mieszkańcom powiatu itd. Krytykom życzę takiego bilansu na rzecz regionu i mieszkańców, jakim udało mi się zamknąć 2020.
– Wspomniał pan o pandemii. Kiedy szpital rejonowy przekształcono w jednoimienny, to mało kto w Raciborzu był dobrego zdania o działaniach Zjednoczonej Prawicy w tym zakresie. Jak pan to wspomina?
– Pierwsze decyzje w sprawie szpitala zapadły w marcu, gdy zmagałem się z koronawirusem. Decydował wojewoda we współpracy z samorządem powiatowym. Gdy tylko wyszedłem ze szpitala byłem już w bieżącym kontakcie z wojewodą śląskim i z Piotrem Klimą, który wskazywał na problemy ze służbą zdrowia w powiecie. Współpracowaliśmy, by jak najszybciej przywrócić właściwą opiekę medyczną mieszkańcom miasta i powiatu. Doszło do tego w Raciborzu, jako w jednym z pierwszych szpitali covidowych w Polsce. To był trudny czas dla pacjentów. Jest jednak jeden pozytywny aspekt pandemii dla władz powiatu odpowiadających za finanse, bo szpital wyszedł z wieloletnich długów. Do lecznicy spłynęły miliony złotych. Czy to ze źródeł rządowych, czy od prywatnych darczyńców. Część z tych środków trafiła akurat do Raciborza, a nie do innych miast, także dzięki temu, że mamy swojego reprezentanta w Warszawie. Nowe karetki, sprzęt medyczny, w tym nowy stół operacyjny za 400 tys. zł, pieniądze na środki ochrony – te rzeczy sfinansowano m.in. z Funduszu Sprawiedliwości. Lasy Państwowe, kiedy kierowałem resortem środowiska, przekazały pieniądze na respirator. Szpital zamknął rok na dużym plusie. Wiadomo, że w tej sytuacji finanse są najmniej istotne. Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo. Wszyscy mają już dość ograniczeń, oby normalność wróciła jak najszybciej.
– Wielu strażaków z ochotniczych jednostek przesiadło się w 2020 roku do zupełnie nowych wozów bojowych. Niektóre jednostki czekały 100 lat na ten fakt.
– Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Strażacy ochotnicy bezinteresownie niosą pomoc drugiemu człowiekowi. Absolutny szacunek dla nich. Rok 2020 był historyczny. W naszym regionie aż 8 jednostek OSP otrzymało nowe wozy strażackie. Inne OSP zostały wyposażone w profesjonalny, kosztowny sprzęt. Pamiętam jak jeszcze niedawno marzeniem było mieć w remizie sprowadzony z Niemiec, używany pojazd, a teraz strażacy dysponują pachnącymi nowością autami. Niesamowity przeskok jakościowy. Strażacy powinni dysponować jak najlepszym sprzętem. To ludzie pełni pasji i zaangażowania.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Poseł na Sejm RP
Wójt gminy Kornowac.
Wójt Gminy Krzyżanowice
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Poseł na Sejm RP
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Panie Ministrze mówi Pan o braku dialogu w radzie miasta i braku prób ustalania kierunków rozwoju i inwestycji przez Prezydenta Polowego z czynnikiem rządowym, a tu nowy wiceprezydent ,powołany niedawno ogłosił :"negocjacje na szczeblu rządowym prowadzone przez prezydenta Polowego wejdą w fazę rozstrzygającą ". więc jak to jest? Prezydent Polowy negocjuje na szczeblu rządowym poza ministrem z Raciborza, albo nowy vicek zwyczajnie bredzi.? ciekawostka turystyczna..po co Polowy do warszawy podróżuje?
Towarzysze , wydarzenia ostatnich dwu lat potwierdziły słuszność obranej drogi . Po ostatniej kadencji betonu, miasto stało nad przepaścią jednak dzięki zaangażowaniu zrobiliśmy ten wielki krok naprzód!!nawet nasze kury wzorem bohaterskich kur stolicznych , jaja kacze znosić już potrafią. życzę każdemu takiego bilansu .Ale niech te sukcesy nie przewrócą wam w głowie, mamy powód do dumy,ale wróg nie śpi . Taki towarzysz Darkow na ten przykład, uległ zwolennikom starego porządku.Porzucił dawną postawę i ubiór , ktoś mu nawet na stale na jedynym krawacie zawiązał supeł ale to nie jest supeł zgodny z naszą linią .I te burżuazyjne maniery, solaria i kawa z expresu , to nie są atrybuty naszych działaczy w terenie.gdzie podział się ten młody, przydatny na odcinku siania zamętu szturmowiec? teraz trzeba by towarzysz Darkow złożył samokrytykę, wrócił na jedynie słuszną drogę, i dobrowolnie poddał się karze stałej izolacji od telefonu z aparatem fotograficznym. A miasto obecnie towarzysz Bencwalczyk dostaje , bo potrafi sobą skutecznie wypełnić przestrzeń . Rozrabiacka postawa zaplutych karłów reakcji , nas towarzysze i towarzyszki nie powstrzyma. Byle do wiosny!!!
Nie dobrego się stało że pana Wośia wybrali normalne osoby nie głosowały na niego pamiętać trzeba aby na nich nie głosować ani na Lenartowicza
Uderz w stół a norzyce się odezwą. Komentarze poniżej pokazują kogo zapiekła tylnia część ciała.
Nie macie innych tematów? Kim jest ten pachołek z Solidarnej Polski
Żenujące, że jedynym powodem aktywności posła są urojonia o rzekomym szczególnym zainteresowaniu posłanki Gabrieli Lenartowicz, kolportowane przez redakcję.
Nie wiem o czym on gada. Jego domeną jest podpisywanie się pod cudzymi zaslugami i wydawaniem NIE SWOICH pieniędzy. Niech da sobie spokój!! My MEDYCY dalej
pamiętamy jak głosował ozdrowieniec.
Tyn synek co mu Ziobro snople uciero se myśli, że jak przywiezie z warszawki wykradziono podstympym naszo kasa to w Racku zaro złote pałace zacznom budować,! Ale nacyganić i namotać to niy boli.
Panie Woś niezła z Pana chorągiewka, albo du*na chorągiew raczej. Jak zawieje...
ten v-cek fica to porażka była od początku
Panie Woś , czy nie przeszkadza Panu sytuacja , że Dyrektorka Szkoły państwowej jest Dyrektorką w PWSZ - państwowej i jeszcze radną miejską może to raciborski geniusz
Tu pan poseł mówi że nowy zastępca pana prezydenta Polowego w rozmowie z nim krytycznie ocenia sposób w jaki doszło do zwolnienia z pracy kolegi tegoż zastępcy czyli pana Fity. Czyli krytykuje swojego nowego szefa. Czy to oznacza, że w urzędzie pan Polowy znowu ma za plecami kogoś kto mu nie sprzyja?
Sensowna ocena działalności "władz" miasta. Z PWSZ uniwersytetu nikt nie zrobi, kwiatkiem do kożucha też nie będzie. "Uczyciele" akademiccy jak się sami nazywają, marzą tylko o dodatkowych etatach - w szkołach, administracji państwowej i samorządowej oraz w innych instytucjach podległych, a nie o ciężkiej pracy publicystycznej, zdobywaniu punktów i wyższych stopniach naukowych. Najbardziej aktywni z nich pracują obecnie na trzech etatach. Do tego jeszcze ustawione konkursy. Nieliczni tylko cokolwiek robią poza dydaktyką.
Nie rozumiem tej karuzeli śmiechu z konferencji Lenartowicz. Gdzie kobieta ma informować o swojej działalności i w jaki sposób pomaga mieszkańcom? Media całą swoją uwagę skupiają na pisowcach, bo sypia kasa. A poza tym w zeszłym roku wykonała 100% roboty posła z opozycji. Co ona wielce może zrobić? Pieniedzy nie rozda.
Wątpię, czy Polowy da radę ogarnąć sytuację w mieście. W pełni popieram Pana słowa, Panie Michale!
Nie da się ukryć, że Minister Woś ma racje i słuszne spostrzeżenia. Polowy jest oczywiście lepszy od Lenka, ale czy jest wystarczająco doby żeby podnieść Racibórz tego nie wiem....
"pierwsza z trzech kadencji pana Lenka to była jeszcze większa stagnacja niż obecne dwa lata" - to zdanie to najlepsze podsumowanie całego wywiadu. Nie tyle mówi o Lenku, co o obecnej władzy a raczej o tym, co myśli Woś.
Michał teraz
plagiatora popiera?
trudno uniknąć wrażeń,
że skończy się jak z drukarzem...