Na co najczęściej umierają górnicy?
Otłuszczenie serca, miażdżyca tętnic i zawał mięśnia sercowego, są zdaniem ekspertów najczęstszymi przyczynami zgonów z tzw. przyczyn naturalnych, do których dochodzi podczas pracy w kopalniach.
W latach 2016-2020 w polskim górnictwie wystąpiły łącznie 52 przypadki zgonów z przyczyn naturalnych, w tym 36 (69,2 proc.) w kopalniach węgla kamiennego. Siedem spośród nich wystąpiło w zakładach przeróbki mechanicznej węgla (13,5 proc. ogólnej liczby zgonów). Najwięcej zgonów naturalnych (13) odnotowano w 2018 r. O sprawie pisze branżowy portal nettg.pl. - Przykładowe wnioski z opinii lekarskich i protokołów sekcji zwłok wybranych zgonów zaistniałych w latach 2018-2019: „dużego stopnia miażdżyca tętnic, otłuszczenie serca, blizny pozawałowe, niedokrwienie, miażdżyca tętnic wieńcowych, miażdżyca tętnic znacznego stopnia, przerost i zwyrodnienie mięśnia sercowego, rozstrzeń serca, miażdżyca tętnic wieńcowych i przerost mięśnia komory lewej, miażdżyca uogólniona tętnic, zwłaszcza wieńcowych, przerost mięśnia sercowego, rozstrzeń serca, zwyrodnienie mięśnia sercowego - wylicza nettg.pl. - Górnicy są mocno narażeni na wysiłek fizyczny, zapylenie i wysoką temperaturę. To zawód, w którym do trudnych warunków, dochodzi również stres, co sprawia, że stan zdrowia górników powinien być sprawdzany w sposób szczególny. Ich praca wykonywana jest często w skrajnie trudnych warunkach, coraz częściej w podwyższonej temperaturze, w atmosferze uboższej w tlen niż powietrze atmosferyczne, a dodatkowo silnie zapylonej i charakteryzującej się wysoką wilgotnością – mówi Alicja Stefaniak, dyrektor Departamentu Warunków Pracy i Szkolenia w Wyższym Urzędzie Górniczym.
Czytaj więcej:
https://nettg.pl/gornictwo/173780/eksperci-zbadali-przyczyny-zgonow-naturalnych-w-gornictwie
Piszą o tym żeby zniechęcić ludzi do pracy w kopalniach bo chcą je pozamykać. Po co tyle owijania w bawełnę?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu