Dwie przychodnie z powiatu wodzisławskiego, choć są na liście szczepień przeciwko COVID-19, to nie zaszczepią
Docierały do nas sygnały, że jedna z 25 przychodni na terenie powiatu wodzisławskiego, które zgłosiły się do programu szczepień przeciwko COVID-19, nie będzie jednak wykonywać takich szczepień. Okazuje się, że ostatecznie chodzi o dwie przychodnie - jedną w Wodzisławiu, drugą w Lubomi.
Kilkanaście dni temu na rządowej stronie gov.pl, w zakładce poświęconej szczepieniom na COVID-19 pojawiła się lista przychodni i punktów medycznych, w których będzie można zaszczepić się przeciwko koronawirusowi. Na terenie powiatu wodzisławskiego, według tej listy, znajduje się 25 placówek - 10 w Wodzisławiu Śl., 5 w gminie Gorzyce, po 2 w gminie Godów, gminie Mszana i Pszowie i po jednej w Rydułtowach, Radlinie, Marklowicach i gminie Lubomia.
Okazuje się, że lista jest nieaktualna. Już w ubiegłym tygodniu zaczęły do nas docierać informacje od czytelników o tym, że zapisów na szczepienia nie przyjmuje poradnia POZ Novum-Med na ul. Gałczyńskiego 2 w Wodzisławiu Śl.
Dziś otrzymaliśmy informację, że podobny problem dotyczy również poradni POZ Novum-Med w Lubomi na ul. Parkowej 2. "Informuję mieszkańców, że z terenu naszej gminy żadna z przychodni zdrowia nie podjęła się prowadzenia akcji szczepień przeciwko koronawirusowi Covid-19. Przystąpienie do tej akcji było dobrowolne" - taka informacja wójta gminy Lubomia pojawiła się dziś w mediach społecznościowych. W rozmowie z nami Czesław Burek, wójt gminy Lubomia potwierdził, że Novum-Med w Lubomi nie przyjmuje zapisów na szczepienia. - Rozmawiałem z właścicielem przychodni i potwierdził mi, że nie Novum-Med w Lubomi nie przyjmuje zapisów na szczepienia - mówi nam Czesław Burek.
Pielęgniarka z Novum-Med w Lubomi, z którą rozmawialiśmy telefonicznie, potwierdziła, że w poradni nie można zapisać się na szczepienia, podobna sytuacja dotyczy poradni na Gałczyńskiego 2 w Wodzisławiu, ale po więcej informacji odesłała do managera Novum-Med. Pani manager, prosząc by nie przedstawiać jej z nazwiska, tłumaczy że przychodnia w grudniu wyraziła chęć przeprowadzania szczepień, ale w międzyczasie pojawiły się problemy kadrowe (zwolnił się lekarz rodzinny) i wobec tego, przychodnia w pierwszej kolejności musi skupić się na zapewnieniu swoim pacjentom dostępu do lekarza. Wobec tego przychodnia nie wysyłała do NFZ i Ministerstw Zdrowia harmonogramu szczepień i stąd powinna zostać z listy rządowej usunięta. Manager nie wie, dlaczego tak się nie stało. Podejrzewa, że może chodzi o problemy komunikacyjne.
Ludzie
Wójt Gminy Lubomia