Starają się o pieniądze na remont wiaduktu
Stan techniczny wiaduktu w Bluszczowie jest bardzo zły. Aby go wyremontować, Powiatowego Zarządu Dróg chce pozyskać pieniądze z budżetu państwa.
POWIAT Nie od dziś wiadomo, że żelbetowy wiadukt nad torami kolejowymi w ciągu ul. Dworcowej w Bluszczowie jest w złym stanie i wymaga kapitalnego remontu. Możliwe, że potrzebne pieniądze uda się pozyskać z Ministerstwa Infrastruktury. O sprawie rozmawiano 13 stycznia podczas posiedzenia zarządu powiatu wodzisławskiego.
W trakcie obrad wicestarosta Tadeusz Skatuła przedstawił prośbę dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg (PZD) w Wodzisławiu Śl. Tomasza Wójcika o zabezpieczenie wkładu własnego w planie finansowym jednostki na realizację zadania związanego z przebudową wiaduktu w Bluszczowie w związku z planowanym złożeniem do Ministerstwa Infrastruktury wniosku o dofinansowanie inwestycji w ramach rezerwy subwencji ogólnej. – Temat przebudowy tego obiektu jest poruszany od kilku lat, a jego stan jest z roku na rok gorszy – podkreślił Skatuła. Dodał, że dyrektor PZD zlecił w sierpniu zeszłego roku opracowanie ekspertyzy stanu technicznego wiaduktu. – Wynika z niej w sposób jednoznaczny, że stan techniczny obiektu jest niedostateczny, a nawet bardzo zły. Ze względu na stwierdzone uszkodzenia, znaczne ubytki warstw betonowych na dźwigarach oraz intensywną korozję stalowych wkładek zbrojeniowych, dopuszczono na tym obiekcie ruch pojazdów o masie do 10t, co oczywiście wywołało sprzeciw i wiele dyskusji – zauważył wicestarosta. Dodał, że PZD przygotowało już dokumentację projektową i wniosek do Ministra Infrastruktury o dofinansowanie zadania w ramach rezerwy subwencji ogólnej, gdzie możliwe do uzyskania dofinansowanie wynosi 50% wartości inwestycji. Aby o pieniądze się starać trzeba jednak wcześniej zabezpieczyć wkład własny w wysokości 750 tys. zł.
Zarząd Powiatu jednogłośnie wyraził zgodę na zabezpieczenie wkładu własnego na realizację przebudowy wiaduktu w Bluszczowie. Na najbliższej sesji powiatu wodzisławskiego nad sprawą pochylą się radni.
(juk)
Ludzie
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
Tak jak ktoś już wcześniej napisał wykorzystać infrastrukturę i zrobić fajną ścieżkę rowerową!
Kopalnie pozamykają wiec należy nam się coś zielonego i zdrowego po latach smrodu i pokopalnianego brudu!
Za cenę 35 mln bo tyle kosztował odcinek żelaznego szlaku Łaziska-Jastrzębie-Zebrzydowice można spokojnie wyremontować trasę Racibórz-Syrynia-Pszów-Olza i wprowadzić wagon motorowy(szynobus) i połączyć Racibórz-Pszów-Wodzisław co znacznie poprawiłoby transport publiczny.
Ścieżki rowerowe używane są maksymalnie pół roku przez garstkę zapaleńców potem tylko dewastowane:
https://www.nowiny.pl/174421-wandale-niszcza-zelazny-szlak-rowerowy-zdjecia.html
A co do wiaduktu to lepiej tak zrobić:
https://www.nowiny.pl/bluszczow/165137-lepiej-wybudowac-nowy-wiadukt-czy-remontowac-stary.html
Zasypać, zaorać i nima. Dlaczego nie pójść drogą Jastrzębia i zrobić ze starej trasy kolejowej nowoczesną trasę rowerową. Połączyłaby Pszów z Olzą i Raciborzem bez korzystania z dróg publicznych. Trasa byłaby atrakcyjniesza niż żelazny szlak pod względem widokowym. Rowerzyści zniknęliby z dróg publicznych a region zyskałby atrakcję turystyczną. Ale lepiej chyba zasypać.
do UWE jestem za.
Po jaką cholere tam ten wiadukt jest???
Pociagi nie jeżdża lata więc trzeba to zasypać i normalną droge zrobic tak samo przejazd kolejowy Syrynia - Buków powienien byc dawno zerwany.
Na co PZD czeka???