Policjanci interweniowali, choć byli po służbie
Pijany rowerzysta sunął przez wieś. Okazało się, że oprócz kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, złamał też sądowy zakaz.
Do zatrzymania rowerzysty doszło w piątek 26 lutego po godzinie 14.00 na ulicy Jana Pawła II w Nędzy. Wówczas mundurowi, na co dzień pracujący w Komisariacie Policji w Kuźni Raciborskiej, wracając ze służby swoim prywatnym samochodem zauważyli rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, iż może być pijany. - Policjanci bez chwili wahania zawrócili i zatrzymali rowerzystę, a następnie powiadomili o tym fakcie dyżurnego raciborskiej komendy, który na miejsce skierował kuźniańskich mundurowych będących w służbie. Tutaj też przypuszczenie policjantów się potwierdziło, gdyż cyklista po przebadaniu w swoim organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu - informuje nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Po wprowadzeniu danych mężczyznych do policyjnych systemów okazało się, że posiada on już sądowy zakaz kierowania rowerami. Nieodpowiedzialny rowerzysta to 51-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego. Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie rowerem wbrew zakazowi i w stanie nietrzeźwości.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet
Może po prostu zabrać mu ten rower.
A może niech ci bohaterscy i policjanci pochwalą się co robili w pracy? Ile mandatów za łamanie przepisów wystawili. Nie ma czym się chwalić? Kierowcy jeżdżą pijani, nie obowiązują och żadne przepisy bo policji nie ma nigdzie, tego ci policjanci nie wiedzą.
Dostanie kolejny zakaz i ... i dalej będzie jeździł... Jakby jechał hulajnogą (nawet elektryczną) byłby traktowany jako pieszy (chore przepisy) - czyli nic by mu nie zrobili.
jankubezzębny
nie masz nic innego niż trollować ?
Wielka akcja policji , bohaterowie bo chłopa na kole chycili . Teraz czyje się bezpiecznie wiedząc ze mamy taki stróżów prawa !!! Nawet Chuck Norris tak nie potrafił