Dwuletni Wiktor ma guza mózgu. Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca
Wiktor mieszka w Orzeszu. Jego mama pochodzi z Rudnika w powiecie raciborskim. U chłopca zdiagnozowano złośliwy nowotwór mózgu. Guz jest nieoperacyjny. Chłopiec przyjmuje chemioterapię, ale nowotwór dał już przerzuty do płuc. Szansą dla Wiktora jest protonoterapia, którą gotowi są przeprowadzić specjaliści z Essen.
- Mój synek, który do niedawna jeszcze cieszył się dzieciństwem, dziś jest na oddziale onkologii… Podłączony do kroplówki z chemią, taki mały, bezbronny w ogromnym szpitalnym łóżeczku. Nie zdaje sobie sprawy z tragedii, w jakiej przyszło mu być głównym aktorem - pisze ojciec chłopca.
Nadzieją dla chłopca jest protonoterapia, która w połączeniu z chemioterapią może przynieść poprawę. Koszt terapii to kilkaset tysięcy złotych. Zbiórka pieniędzy na ten cel prowadzone jest w portalu siepomaga.pl (więcej informacji TUTAJ).