Co dalej z poczekalnią i kasami biletowymi w Karuzeli?
Ogólny stan przystanków autobusowych znajdujących się na terenie Wodzisławia Śl. jest dobry, ale dużym problemem są akty wandalizmu. – Wybijane są szyby hartowane i pleksi, a wiaty przystankowe są notorycznie pokrywane graffiti – zwracają uwagę urzędnicy.
Przystanki ze zdjęciami
W trakcie posiedzenia głos zabrał przewodniczący komisji radny Jakub Elsner. Zauważył, że niektóre przystanki mają ciekawy wygląd. Na ścianach wiat widnieją tam zdjęcia prezentujące charakterystyczne obiekty i miejsca z Wodzisławia Śl. – Jest to bardzo dobra inicjatywa – zauważył radny Elsner. – Czy jest plan, aby na terenie całego miasta w taki sposób zagospodarować wiaty przystankowe? – zapytał. Odpowiedzi udzielił mu kierownik referatu dróg i transportu Adam Sosinka. – Nie braliśmy tego pod uwagę- poinformował. Radny Elsner zwrócił uwagę, że warto byłoby się nad tą sprawą pochylić. Radny Roman Kapciak pytał z kolei, czy miasto w dalszym ciągu ma zamiar wynajmować powierzchnię dworca autobusowego w części Galerii Karuzela. – Jest jakiś pomysł w tej kwestii, jakaś nowa koncepcja? – dopytywał. Naczelnik Banek odpowiedziała, że w ramach planowanego przeglądu i inwentaryzacji stanu przystanków podejmowana będzie również kwestia dworca autobusowego. – Będziemy analizować sytuację – poinformowała.
(juk)
ogólnie pod karuzelą jest za mało miejsca na przystanki z prawdziwego zdarzenia
rozpatrzyłbym negocjowanie dzierżawę parkingu po drugiej stronie drogi (były wpk)
tym bardziej, że jest "ciśnienie" na przystanek kolejowy centrum i nie trzeba by wówczas budować tam parkingu. całą inwestycję można realizować w partnerstwie publiczno-prywatnym.
urzędnikom powinno się zrobić płatny parking w centrum miasta i zakaz parkowania na wewnętrznym placu. może to niektórych zmusiłoby to skorzystania z autobusów. wówczas zobaczyli by jaką wydmuszkę wiat przystankowych wymyślono przy karuzeli. one realnie przed niczym nie chronią po prostu wyglądają. jeśli wybijane są szyby to miasto powinno postawić betonowe przystanki w połączeniu z elementami zielonej architektury. do tego podpina się monitoring miejski w ramach budżetu obywatelskiego, z pewnością lepsze to rozwiązania niż kolejne place zabaw. ścięcie godzin otwarcia poczekalni to już zupełny absurd. o wiele "bezpieczniej" jest przebywać w monitorowanym pomieszczeniu niż na przystanku. poza tym poczekalnia ma służyć ludziom, w sezonie zimowym czy mroźne dni też będzie czynna do 15? takie coś może wymyślić ten kto nigdy nie jeździł autobusami. o zapleczu dla kierowców nie wspomnę, którego nie ma do dziś. Na szczęście prawo w tej kwestii ma się zmienić na korzyść kierowców, a wówczas gmina będzie miała problem. także perspektywiczne myślenie bardzo się przyda.
naprawde naiwniaki myślicie że on to czyta? w d... was ma , a wy co 4 lata lecicie odpowiednio głosować
Nie psioczcie wszak wiaty projektowali inzyniery a ci wiedzą co robią
Ten, co projektował takie wiaty powinien je najpierw osobiście przetestować. Niech postoi w 15-20 osób (bo usiąść na "ławeczce" nie sposób) tak z 15-30 minut w śnieżycy czy ulewie z wiatrem - i tak przez tydzień. Niech poczuje się jak starsi ludzie muszą znosić takie warunki (a tym bardziej jak autobus się spóźnia).
Żenada, zróbcie otwarte 7:00-7:15 w pierwszy poniedzialek miesiąca nieudacznicy!!
Panie prezydencie czy ma pan też zamknięte wydalanie po godz 15..bo jak jest dworzec to choć postawcie tojtoika bo ludzie starsi szczególnie muszą chyba zakładać pampersa decydując się na podróż komunikacja publiczna
Wiaty na dworcu (i nie tylko) to jakaś kpina. Nie chronią przed wiatrem, deszczem i są zdecydowanie za małe. Z łezką w oku wspominam stary dworzec - fakt że wiało, ale przy deszczu i wietrze można było znaleźć miejsce gdzie nie padało. Sprawa kas - młodzi raczej kupują online, a najczęściej bilety kupujemy u kierowcy. Biletomat nie byłby złym pomysłem, ale praca poczekalni w tak krótkich godzinach - to lekka przesada Rozumiem problemy z bezdomnymi - ale też starsi ludzie chcieli by usiąść w osłoniętym klimatyzowanym pomieszczeniu a nie oczekiwać na dworze w niekomfortowych warunkach.
Nie uważacie, że kasy biletowe to jest przeżytek i tylko zbędny wydatek? Dużo taniej postawić biletomat, a funkcjonalność jest taka sama. Nie mówię już nawet o kupowaniu biletów w aplikacji na telefon.
Kasy biletowe powinne znajdować się w wyremontowanym przez miasto dworcu kolejowym. Jak namówić kolej aby uruchomiła kasy w Wodzisławiu skoro miasto nie ma tam swoich kas autobusowych?
Przecież administrator już dawno powiedział że będzie nowa poczekalnia tańsza i bez wynajmu. No ale powiedzieć idzie.