Borowik chce wstrzymania prac nad Parkiem Kulturowym
Radny podał, że niedomagający finansowo wskutek pandemii restauratorzy z Rynku w Raciborzu nie podołają wymogom magistratu, który chce nowego wyglądu lokali i ich otoczenia w ścisłym centrum poprzez wdrożenie tzw. Parku Kulturowego.
Wiceprezydent Dawid Wacławczyk już rozpoczął działania, aby właściciele lokali dostosowali szyldy oraz ogródki piwne do nowych oczekiwań Miasta. Tymczasem, z powodu obostrzeń pandemicznych, ci przedsiębiorcy ponoszą od wielu miesięcy olbrzymie straty. Skąd mają wziąć środki na spełnienie oczekiwań urzędu? – zauważa jeden z nestorów rady Raciborza.
Stanisław Borowik dodaje, że restauratorzy mają podpisane wieloletnie umowy z browarami, które wymagają od nich ekspozycji krzeseł, ław i stołów z logotypem firmy. Uważa, że działania magistratu w tym zakresie należy wstrzymać do 2025 roku.
– Tylko kilkuletni oddech finansowy pozwoli przywrócić płynność finansową lokalnym przedsiębiorcom – uważa S. Borowik. Radny zwrócił się do prezydenta Dariusza Polowego z interpelacją w tej sprawie, czeka na odpowiedź włodarza.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Strażak, radny miasta Racibórz, zmarł 20 października 2021 r.
A co z betonowym klockiem na rynku?
Panie Borowik, to nie magistrat chce usunięcia szpetoty. Tego chcą raciborzanie.
Niech radny Borowik nie proponuje nikomu swojego oddechu, bo potem całe otoczenie będzie miało kaca.
W samorządzie są różni radni. Zarówno tacy, którzy próbują zbudować jakąś wartość dodaną jak i tacy, którzy powinni zostać nazwami samorządowymi hamulcowymi.