Fatalny wynik wyprzedzania
Do niebezpiecznego wypadku doszło 28 marca o godzinie 14.15 w Rybniku, na ulicy Księdza Pojdy.
Jak ustalili policjanci z rybnickiej drogówki, kierujący seatem, 29-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego nie zastosował się do znaku linii podwójnej ciągłej i rozpoczął manewr wyprzedzania, w wyniku którego doprowadził do zdarzenia z kierującym fiatem seicento. Kierowca fiata 20-latek wykonywał manewr skrętu w lewo. Mężczyzna został zabrany przez Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Rybniku. Na szczęście jego życiu i zdrowi nie zagraża niebezpieczeństwo.
BRAWO! Może w końcu wszyscy zaczną tak pisać i tak interpretować podobne zdarzenia. Patowyprzedzacz wyprzedzał na podwójnej ciągłej i doprowadził do zderzenia ze skręcającym w lewo.