Radni Lenka: prezydent Polowy prowadzi politykę pełną półprawd
Na marcowej sesji rady Raciborza stanowisko Klubu Radnych Razem dla Raciborza (KWW Mirosława Lenka) przedstawił Henryk Mainusz. Mówił m.in. o zaślepieniu Dariusza Polowego jego "10.", o wykorzystywaniu przezeń opozycji oraz problemach, z którymi włodarz sobie nie radzi i zrzuca je na karb rady miasta.
Zachowanie Prezydenta Miasta oraz Naczelnika Oświaty ocenić należy niezwykle krytycznie, pełne nieprofesjonalnego działania. Wszyscy życzliwie podeszli do tematu poza Prezydentem Miasta. Od samego początku zarówno Pan jak i Naczelnik Oświaty podejmowali działania mające na celu ukazanie radnych w złym świetle. A to wszystko w białych rękawiczkach. Zamiast skoncentrować się na działaniu, koncentruje się Pan na organizowaniu kolejnych konferencji prasowych, celem przedstawienia wizerunku dobrego Prezydenta i złych radnych.
Pańskie działania prowadzą do fali hejtu, a nie do konstruktywnej krytyki, która jest społecznie akceptowalna i przyjmowana.
Ponadto nie mamy żadnych wątpliwości, że nie zawahałby się Pan zlikwidować kortów tenisowych w celu realizacji żadnego swojego pomysłu np. rozbudowy H2Ostróg - a taka koncepcja została już radnym przedstawiona. Rozbudowa H2O o strefę zewnętrzną nie przeszkadza także w tym, że wchodzi w konflikt z rzutnią stadionu LA. Czy poinformował Pan zatem lekkoatletów i tenisistów o swoich daleko idących planach?
Jesteśmy przekonani, że bez mrugnięcia okiem podejmie Pan taką decyzję, argumentując to np. niskimi przychodami z wynajęcia kortów nr 2,3 i 4 (kwota 9. 280,00 zł brutto za rok 2019- źródło OSiR)
Przedstawiając naszą koncepcję utworzenia Raciborskiego Centrum Sportu, nie poinformowaliśmy o chęci stworzenia nowej bazy tenisowej (całoroczne hale tenisowe), by dorównać takim ośrodkom tenisowym jak Rybnik, Wodzisław Śl., Kędzierzyn-Koźle itd. Czy nasi tenisiści nie zasługują na grę w komfortowych warunkach? Pan wolał jednak przeciwstawić przeciwko nam nawet to środowisko. Suma Summarum MY niczego nie zlikwidujemy.
Reasumując, czy Pana prezydentura ma się opierać tylko na kampanii informacyjnej? Organizacji konferencji prasowych, rozdawania pączków na rynku czy doglądania nasadzeń drzew przy ul. Długiej? A realne problemy, z którymi sobie Pan zwyczajnie nie radzi, zrzucane są na karb Rady Miasta jako “wina tych złych radnych z opozycji”. Wystarczy rozejrzeć się, dookoła jaki mamy nieład i nieporządek w mieście, a coraz częściej i chaos, który wychodzi właśnie z magistratu.
Kończąc, informujemy, że nasze działania nie świadczą o tym, że jesteśmy przeciwni takiej inwestycji. Chcemy przemyślanej decyzji bez rozgrywania jej w sposób polityczny.
Te 2 strony, które można było napisać krótko: Paweł Rycka chce być kochany i przytulany przez Polowego