Kamienie przy drodze - czy legalne?
Zdarza się, że właściciele nieruchomości sąsiadujących z drogą, ustawiają przy drodze różnego rodzaju kamienie lub paliki, które mają uniemożliwić użytkownikom drogi wjazd na nieruchomość. Jeśli są one ustawiane przy wąskich drogach, może to istotnie utrudnić ruch na drodze, np. podczas wymijania się pojazdów. Takie zabezpieczenia własnych posesji mogą być nielegalne.
Temat ten poruszony został na posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych i Komisji Budżetu i Infrastruktury gminy Mszana. Mszańska radna Wioleta Szotek, zarazem sołtys Gogołowej, zwróciła uwagę na pojawiające się na poboczach dróg gminnych kamienie, ustawiane przez mieszkańców w celu uniemożliwienia wjazdu na pobocze mijającym się samochodom. - Czy jest to legalne, czy mieszkańcy mają prawo tak robić? - pytała Wioleta Szotek, zwracając uwagę, że może to być niebezpieczne dla użytkowników dróg, a ona ostatnio sama uszkodziła na takim kamieniu auto. Również inne radne - Ewa Wawrzyczny i Beata Wieszołek zauważyły, że problem taki na terenie gminy istnieje.
Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Funduszy Zewnętrznych Dorota Rajszys wyjaśniła, że jeśli pobocze jest częścią pasa drogowego, to mieszkaniec nie ma prawa niczego na nim ustawiać. - W każdym przypadku uszkodzenia samochodu należy sprawdzić, gdzie przebiega granica pasa drogowego i ewentualnie dochodzić roszczeń od właściciela posesji - powiedziała kierownik Rajszys.
Warto przypomnieć, że zgodnie z art. 40 ust. 1 Ustawy o drogach publicznych „Zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg” wymaga zezwolenia zarządcy drogi, w drodze decyzji administracyjnej. Za zajęcie pasa drogowego pobiera się opłatę, ustalaną jako iloczyn liczby metrów kwadratowych zajętej powierzchni pasa drogowego, stawki opłaty za zajęcie 1m2 pasa drogowego i liczby dni zajmowania pasa drogowego. Zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia zarządcy drogi może skutkować wymierzeniem kary pieniężnej w wysokości 10-krotności opłaty.
Porobić muldy na drogach. Bo jeżdrzą jak nie normalni.
To ciekawe, beju. Czyli krawężniki (taki rodzaj kamieni, służących do odgradzania drogi od pobocza, od chodnika, od drogi rowerowe) układają ci, co mają "nierówno pod sufitem"?
Trzeba mieć naprawdę nierówno pod sufitem żeby ulicę odgradzać kamieniami.Co sie porobiło z tym narodem?
Kamieni ani plików nie trzeba,niech gmina zrobi zatoczki czyli mjańki i po kłopocie.Ale czy im się chce? Lepiej fotki walić na potęgę i tzw.Pijar -to im najlepiej wychodzi.
Wszystko to pięknie i ładnie. Zarządcy dróg często jednak taktycznie zapominają dodać, że, nierzadko, szczególnie w przypadku dróg niższej kategorii, granica pasa drogowego (w więc własność geodezyjnie wydzielonej działki pod drogą), pokrywa się nieomal z krawędzią asfaltu. Zatem, jeśli nawet taki zarządca drogi pobocze / skarpę / rów wykonał już na prywatnej posesji, to wcale nie znaczy, że ten teren mogą rozjeżdżać szarżujący bezmyślnie kierowcy (tratować jako mijankę, parking, itp).
Karać tych wszystkich kamieniarzy!
w wodziu jest to nagminne takie stawianie kamieni
No tak - na swoim możesz. Ale wielu myli "swoje" z pasem drogowym, zwłaszcza jak nie widać kamieni granicznych, to wielu właścicieli myśli, że ich działka sięga do krawędzi drogi.
Czyli na poboczu nie można, ale na terenie własnej posesji graniczącej z drogą już tak?