Racibórz się starzeje. I nie ma nikogo, kto mógłby to zmienić
Niebezpiecznie maleje liczba raciborzan w wieku produkcyjnym, a dynamicznie przybywa seniorów. To jedne z pierwszych, wciąż roboczych wniosków z danych zgromadzonych przez firmę InnoCo pracującą dla Miasta Racibórz nad jego strategią rozwoju.
W Raciborzu jest za mało młodych osób w wieku poniżej 19 lat i obserwuje się silną migrację ludzi w wieku produkcyjnym. Eksperci z InnoCo uważają, że Racibórz nie odbiega od średnich, „porządnych miast powiatowych”, tzn. nie ma tu fajerwerków, ale też nie odnotowuje się jakichś niedociągnięć.
Miasto ma na tle regionu sporo obszarów rekreacyjnych – parków, boisk, a także dostęp do rezerwatu Łężczyk, lasu Obora (arboretum) i Zbiornika Racibórz (tu jeszcze nie uregulowane prawnie).
Postrzegany w przeszłości jako wyjątkowo zielone na tle Śląska, aktualnie Racibórz nie odbiega pod tym względem od porównywalnych z nim wielkością ośrodków miejskich. Jeśli traktowany jest pod kątem turystyki to wyłącznie jednodniowej czy weekendowej. Chociaż baza noclegowa jest atrakcyjna i dostępna, to niewykorzystana. W tym samym okresie, w którym Żywiec odnotował 2660 udzielonych noclegów, Racibórz może się pochwalić jedynie poziomiem powyżej 600. Stolica powiatu raciborskiego słabo prezentuje się na tle sąsiadów pod kątem uczestnictwa mieszkańców w imprezach. Eksperci podali średnią liczbę uczestników takich wydarzeń – 179 podczas, gdy Rybnik i Kędzierzyn-Koźle sięgają każde tysiąca. Jako atut wskazano liczbę obiektów zabytkowych, historycznych – 617 (33 w rejestrze zabytków).
Dr Marcin Baron określił Racibórz na podstawie zebranych informacji przez InnoCo jako miasto:
- ładne,
- rodzinne,
- zielone,
- wygodne do pracy zdalnej.
Jeśli chodzi o pozytywy wymieniane w trakcie dotychczasowych spotkań z mieszkańcami to znalazły się wśród nich m.in.:
- wysoka jakość życia
- niskie koszty utrzymania
- dobre skomunikowanie
- potencjał turystyczny (zamek, arboretum, browar jako atuty)
- możliwość rozwijania rolnictwa ekologicznego
- otwartość na imigrantów.
Wśród negatywów wymieniano w trakcie rozmów z ekspertami m.in.:
- słabe skomunikowanie miasta z innymi ośrodkami
- bariery architektoniczne dla niepełnosprawnych
- pustostany, wiele lokali handlowych do wynajęcia
- deficyt mieszkaniowy
- zbyt dużą liczbę samochodów
- złą jakość powietrza
- brak przestrzeni dla start-upów
- zaniedbanie w utrzymaniu skwerów i placów zabaw.
Uwagi krytyczne kierowano także w kontekście braku starań o podniesienie rangi Raciborza i zarzutu, że jest niewidoczne na mapie Polski, a także słabego wykorzystywania dziedzictwa kulturowego miasta.
Strategia rozwoju miasta nie jest inwentaryzacją pobożnych życzeń tylko zdecydowaniem się na coś konkretnego. Trzeba wybrać jakąś opcję. To, co najbardziej pasuje do Raciborza
– dr Marcin Baron, InnoCo.
(ma.w)
Będzie jeszcze gorzej jak pan prezydent zabetonuje do reszty cały Racibórz.
Lenk zbudował w Raciborzu trzy strefy gospodarcze - Ostróg, teren po cukrowni i na Bartka Lasoty. Wszędzie tam roi się od nowych firm. Zbudował nowe osiedle na Ostrogu - ul. Przejazdowa, blok przy parku na Warszawskiej i powstały nowe bloki TBS przy Eichendorffa. Buduje się jego projekt osiedla przy Łąkowej. Do tego zbudował aquapark i stadion lekkoatletyczny. Lenk to bohater Raciborza, dzieci będą się o nim uczyć z podręczników historii. Dzięki Lenkowi Racibórz JESZCZE ma tyle mieszkańców.
Racibórz nie zaczął się starzeć od 2 lat. Co robiły wszystkie poprzednie władze? Co zrobił Lenk przez 12 lat?
To koniec Raciborza.Wszystko dzieje się wokół nawet okna w Pietrowicach. Piach!
Mamy najgorszych Gospodarzy / niegospodarnych lecz bardzo rozrzutnych i zadufanych w swojej władczej postawie. Ekspertyzą za ekspertyzą za które my wszyscy płacimy. ALE PO CO ONE KOMU? ? Wystarczy wyjść w teren z otwartymi oczami i umysłem, a także usłyszeć, posłuchać głosów mieszkańców. Niestety, boisko nie przyciągnie i nie zatrzyma młodych.
@"Mamy młodych polityków, takich jak Woś" - którzy bardzo skutecznie niszczą Polskę. A jak rozumiem, teraz mają niszczyć Racibórz? Wolne żarty.
Tylko nie Woś.
Gratulacje! Władze miasta przewaliły kupę kasy na ekspertyzę, dzięki której udało się odkryć to, co wszyscy od dawna wiedzą. Marnotrawstwo typowe dla obecnego włodarza miasta.
Mieszkania, przestrzeń dla biznesu, komunikacja z innymi miastami. O tym mówił Woś na radzie miasta i nie musiał wydawać kupy kasy na badania, żeby to wiedzieć.
Panie Polowy po co było wydawać nasze pieniądze na takie bzdury? Nie wiesz, że lokale stoją puste?
Odsuńmy od władzy dinozaurów z UM i dajmy dojść do głosu pokoleniu, które może coś zrobić. Mamy młodych polityków, takich jak Woś.