Sklepowy rozbójnik w szarpaninie zgubił buta. I skończył na komisariacie
To nie był udany dzień dla 22-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego, który postanowił okraść jeden z supermarketów. Próba kradzieży produktów została zauważona. Młodego mężczyznę próbował więc zatrzymać ochroniarz sklepu i ekspedientka. Podczas szarpaniny z nimi złodziej stracił buta i rzucił się do ucieczki. A że bez jednego buta ciężko się ucieka...
Do zdarzenia doszło we wtorek 27 kwietnia w godzinach dopołudniowych na terenie jednego z supermarketów w Rydułtowach. Jak relacjonuje Policja, 22-letni mężczyzna pochodzący z powiatu wodzisławskiego, wyszedł poza linie kas z koszykiem pełnym zakupów. Widząc to, pracownik ochrony oraz ekspedientka natychmiast ruszyli w pościg za złodziejem, dzięki czemu mężczyzna po krótkiej szarpaninie odrzucił koszyk i uciekł, tracąc przy tym jeden ze swoich butów.
Bez jednego buta ciężko się ucieka, i w ogóle chodzi, więc sprawca po chwili powrócił, aby - niczym baśniowy Kopciuszek - odzyskać zagubione obuwie. Tyle że w tym przypadku nie było mierzenia, bo złodziej wdał się ponownie w przepychankę z pracownikami sklepu i ochroniarzem, którzy próbowali go ująć do czasu przyjazdu Policji. Mężczyzna wielokrotnie groził pracownikom i skutecznie wyrwał się, uciekając w kierunku jednego z osiedli.
Wezwani na pomoc policjanci z Rydułtów przystąpili do patrolowania pobliskich ulic w celu zatrzymania mężczyzny, który został szczegółowo opisany przez pracowników sklepu. Na jednej z ulic dzielnicowi zauważyli mężczyznę, który odpowiadał wskazanemu rysopisowi i na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu na nogach policjanci zatrzymali 22-latka.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyzna był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, teraz odpowiadać będzie za przestępstwo kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Łysy łeb, wiadomo