Tysiące złotych na rozbudowę sytemu monitoringu
– Uruchomiliście wiele zadań, a o tej sprawie po prostu zapomnieliście – mówił w stronę kolacji większościowej prezydent Mieczysław Kieca. Ci odpierają zarzuty. – To pan nie ujął tej inwestycji w swoim projekcie budżetu – odpowiedzieli radni. Co dalej z planami rozbudowy monitoringu miejskiego?
WODZISŁAW ŚL. Czy dojdzie do rozbudowy monitoringu miejskiego na terenie Wodzisławia Śl.? Temat był omawiany już na początku zeszłego roku. Teraz ponownie wrócił podczas jednej z ostatnich sesji wodzisławskiej rady.
Pytania o koncepcję
Dyskusję rozpoczął przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak. – W budżecie na 2020 r. mieliśmy zabezpieczone środki na monitoring – przypomniał. – Miała być opracowana koncepcja jego rozbudowy. Rozumiem, że jeszcze nie powstała, bo nie pamiętam, aby taki dokument był nam przedstawiany – dodał. Zapytał uczestniczącą w obradach komendant Straży Miejskiej Beatę Drzeniek o to m.in. kiedy owa koncepcja zostanie opracowana oraz ile będzie kosztować jej realizacja.
Dwa warianty, dwie kwoty
Odpowiadając na zadane pytania pani komendant poinformowała, że koncepcja rozbudowy monitoringu miejskiego została przedstawiona radnym na początku zeszłego roku. Zakładała ona dwa warianty. Przypomnijmy, że pierwsza miała kosztować około 435 tys. zł, a druga – 696 tys. zł. Skromniejszy wariant rozbudowy monitoringu obejmował: zainstalowanie 21 nowych urządzeń w 14 miejscach na terenie miasta oraz przeniesienie Centrum Monitoringu, który znajduje się w siedzibie straży miejskiej z obecnie zajmowanego pomieszczenia do sąsiedniego, ale większego. Natomiast druga zakładała dodatkowo zatrudnienie 6 nowych pracowników, co pozwoliłoby na obsługę wszystkich urządzeń podczas każdej zmiany przez 3 operatorów.
– Nie dostałam informacji, w którą stronę idziemy – mówiła Beata Drzeniek.
Dodała, że w ramach środków zabezpieczonych w zeszłorocznym budżecie zostały zakupione za około 65 tys. zł 4 kamery oraz macierze do nich.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
~Dzumaa (192.99. * .222
Jak już będą wchodzili na Plac Zwycięstwa niech zobaczą chodnik po prawej, przy wjeździe na ten plac, chodnik na którym parkują złomiarze, do połowy brudny z oleju, płynów eksplatacyjnych. Taki złom jeździ po drogach! Gdzie tylko kawałek zieleni, tam trzeba to zniszczyć i zaparkować złom. Gdzie jest straż miejska? Kamery im dać i będą się przyglądali?
Błąd "mówił w stronę kolacji" pewnie był głodny.
A do parku nadal nie można wejść, niech kieca się tam przejdzie skoro straży się nie chce. Niech zobaczy co robi z zabytkowego parku? Niech przejdzie się po osiedlach, nie przejdzie po chodniku, bo zabarykadowane samochodowym złomem. Parkowanie na trawnikach, niech kicza zobaczy jak jak parkuję się na placu zwycięstwa. Tu monitoring nic nie zmieni, tylko praca służb coś może zmienić. Ale to dla straży miejskiej zbyt dużo! Kupić im samochód i sobie siedzą.