Przy Rudzkiej posadzono prawie setkę drzew
Wzdłuż ulicy Rudzkiej w dzielnicy Orzepowice posadzono 90 nowych drzew. To część społecznej akcji zorganizowanej przez Fundację Mój Las, pod patronatem rybnickiego Zarządu Zieleni Miejskiej
W akcję sadzenia drzew dla Rybnika włączyli się społecznicy, wolontariusze i miłośnicy zieleni z Uniwersytetu III Wieku, organizacji My Seniorzy oraz Miejskiego Klubu Sportowego Ligi Obrony Kraju. Nowe drzewa zasadzone zostały na terenie miejskim, użyczonym deweloperowi, który sfinansował zakup drzew. W przyszłości mają one stanowić zielony ekran oddzielający od ruchliwej ulicy Rudzkiej planowane tu osiedle mieszkaniowe. - Sadziliśmy duże drzewa by szybko dały zamierzony efekt. Razem sadziliśmy trzy gatunki: lipa drobnolistna, robinia akacjowa i glediczja sunburst. W wyznaczonym pasie będzie rosło 90 drzew! Dziękujemy wszystkim za pomoc, zwłaszcza, że pogoda jak i humory dopisały – przekonują przedstawiciele fundacji Mój Las. Nad prawidłowym posadzeniem drzew czuwali pracownicy rybnickiego Zarządu Zieleni Miejskiej.
Matko. Kto normalny sadzi drzewa przy drodze? Jednym z częstszych powodów wypadków śmiertelnych jest właśnie drzewo które rośnie przy drodze. Drzewa były mądrym pomysłem póki jeździły zaprzęgi konne a nie auta. Jestem za sadzeniem drzew - ale w jakiejś odległości od drogi, odbetonować miasta ale sadząc drzewa w jakiejś odległości od drogi nie narażając na większą śmiertelność!