200 podpisów pod petycją do wójta Utrackiego. „Strach nakłonił do jej napisania”
Czy nie lepsze byłoby stworzenie suchego polderu aniżeli kolejnej ścieżki rowerowej? - pytają w petycji do wójta Krzyżanowic mieszkańcy stolicy gminy. Lista poparcia liczy 10 stron. Petycja powstała, bo krzyżanowiczanie czują strach przed kolejnymi powodziami błyskawicznymi.
Inicjatorem złożenia petycji jest radny powiatowy (klub Prawa i Sprawiedliwości) Łukasz Mura. - Zwróciła się do mnie duża grupa ludzi szczególnie poszkodowanych po majowych ulewach. Poprosili o pomoc w rozwiązaniu problemu zalewania sołectwa Krzyżanowice - tłumaczy radny i asystent senator Ewy Gawędy.
Mura zorganizował spotkanie ze specjalistami. - Byli na nim fachowcy od zarządzania zasobami wodnymi, inżynierii środowiska i inżynierii wodnej. Przyszli też poszkodowani - relacjonuje.
- Nie zależy nam na szukaniu winnych, ale na doprowadzeniu do realizacji takich kroków, które pomogą rozwiązać problem powodziowy. Tych kroków nie wykonano przez wiele ostatnich lat - nadmienił Ł. Mura.
Jak najszybciej podejść do tematu
Podpisy zbierano w długi weekend po Bożym Ciele. - Było tego niespełna 200 podpisów, ale nie szliśmy na ilość, bo przecież wszyscy wiedzą, co się stało po ulewach. Nam zależy na jak najszybszym podejściu do tematu zabezpieczenia powodziowego Krzyżanowic. Jesteśmy świadomi, że temat również dotyczy pozostałych sołectw naszej gminy, ale położenie Krzyżanowic jest wyjątkowo specyficzne - uważa Łukasz Mura.
W petycji miejscowi żądają od Grzegorza Utrackiego wykonania kompleksowej koncepcji zabezpieczenia przeciwpowodziowego w gminie. Ten ma określić:
- ilość wód
- szybkość ich spływu
- właściwe parametry i lokalizację instalacji przeciwpowodziowych
Oto 7 wniosków zawartych w petycji
- Żadne odszkodowanie nie pokryje w pełni strat
- Krzyżanowice nie są zabezpieczone przeciwpowodziowo
- Brakuje suchego polderu od strony ul. Moniuszki
- Instalacja na cieku od strony Nowej Wioski nie jest wystarczająca
- Przybywa elementów zwiększających zrzut wody, brakuje działań zabezpieczających
- Istniejąca infrastruktura odwadniająca wieś jest niewystarczająca
- Wielu mieszkańców czuje strach przed kolejną wodą.
tylko,żeby tych układów w sklepie co te środki dezynfekcyjne tak sprytnie fakturuje , nie zepsuć. bo to byłaby klęska samorządu.
sytuacja pokazuje, że mieszkańcy w końcu zaczęli się budzić, czyżby byli zmęczeni obecnym wójtem? Już nawet u strażaków nie ma poparcia
Czy pan Mura bada teren przed następnymi wyborami na wójta? Jak na początek to niezłe poparcie.