Zawody na pumptracku, pakiety startowe RowerON-u, dziwne i nietypowe rowery Mariana Hampla - to tylko część atrakcji, które czekały na mieszkańców Raciborza i okolic w sobotę 12 czerwca na pl. Dominikańskim.
"Wsiadaj na koło, będzie wesoło" to hasło przewodnie organizowanej przez Nowiny akcji RowerON. Jak ulał pasuje ono również do tego, co działo się na placu Dominikańskim w Raciborzu.
- Tor rowerowy pumptruck, oprócz tego znakowanie rowerów, jazda na dziwnych rowerach - każdy może spróbować swoich sił skręcając w prawo i jadąc w lewo, pedałując do tyłu czy też trzymając kierownicę za sobą, oprócz tego wspólnie z Nowinami przygotowaliśmy stoisko RowerON - mówi dyrektor OSiR Paweł Król o głównych atrakcjach imprezy Racibórz kocha rower.
Dyrektor OSiR Paweł Król mówi, na czym polega impreza Racibórz kocha rower
Wydarzenie rozpoczęło się rankiem 12 czerwca na placu Dominikański w Raciborzu i trwało do godziny 17.00. Dodatkowo w programie m.in.:
miasteczko ruchu drogowego dla najmłodszych,
akcja znakowania rowerów,
bezpłatny serwis rowerowy,
zawody Young Ninja Force Kids (początek zawodów o godz. 14.00),
konkursy z nagrodami dla dzieci i młodzieży.
Imprezie towarzyszyła akcja Rower to power, którą organizuje Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Raciborzu. Idea jest prosta - mieszkańcy przynoszą rowery, których nie potrzebują. Następnie podopieczni zakładu odnawiają je i oddają tym, którzy o nich marzą.
Na godz. 19.00 zaplanowano start Raciborskiej Nocki Rowerowej. Meta nocki tym razem na OSIRze przy ul. Zamkowej, gdzie na uczestników czekać będzie ognisko z kiełbaskami.
Racibórz kocha rower, a ja kocham Racibórz.
Super. Byłam z mężem i dzieciakami. Tak trzymać.
Brawo. Takie imprezy są potrzebne i dobrze że się w Raciborzu odbywają.
Brawo! Takich imprez w mieście nam potrzeba.