Koncert Kombi odwołany! Sprzęt nagłośnieniowy został zalany wodą
Skutki nawałnicy, która przeszła nad Raciborzem odczuli organizatorzy koncertu na Zamku Piastowskim. Deszcz zalał sprzęt nagłośnieniowy, który miał być użyty do obsługi występu zespołu Kombi. - Nie zdążymy go wysuszyć, istnieje obawa, że uległby zniszczeniu - podał nam starosta raciborski Grzegorz Swoboda. Kombi wystąpi w niedzielę, po koncercie ZPiT Śląsk.
Zaraz po ulewie doszło na Zamku do narady, w której wzięli udział m.in. starosta Swoboda i Grażyna Wójcik zarządzająca agencją Zamek Piastowski. Po ustaleniu, w jakim stanie są urządzenia nagłaśniające koncert, uznano, że nie można go zorganizować w sobotę. Kombi miało zacząć swój występ o godz. 21.15.
- Przenocujemy w Raciborzu zespół. Dobrze, że mogli z nami zostać. Będziemy mieli bogatszy program "Śląskich smaków" - powiedziała nam Grażyna Wójcik. Powiat poniesie koszty noclegu ekipy Sławomira Łosowskiego. - Uznaliśmy, że szkoda byłoby stracić okazję na występ tej popularnej grupy. Tak długo czekaliśmy na to wydarzenie, więc chcemy je przeprowadzić do końca - wyjaśnił starosta Grzegorz Swoboda. Kombi wystąpi zatem na finał "Śląskich smaków" w niedzielny wieczór.
Mimo deszczowej aury fani zespołu zaczęli schodzić się na zamkowy dziedziniec, ale są tu informowani o odwołaniu wydarzenia.
Koncert zespołu „Kombi” połączony z pokazem laserów i ogni przeniesiony na niedzielę
Szanowni Państwo informujemy, że wskutek niesprzyjających warunków pogodowych koncert zespołu „Kombi” połączony z pokazem laserów i ogni zaplanowany w sobotę 12 czerwca 2021 r. na dziedzińcu Zamku Piastowskiego w Raciborzu zostaje przeniesiony na niedzielę 13 czerwca 2021 r. o godz. 21:15. Przepraszamy za utrudnienia, jednocześnie zapraszamy do udziału w zamkowych wydarzeniach - podał Grzegorz Nowak starszy specjalista w Punkcie Informacji Turystycznej na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
artyści pozostali na noc? to okazja na dogłębna dezynfekcję, sklepik na wsi się ucieszy z dodatkowego obrotu, tylko służbowym może tego lepiej nie wozić i poszukać innego fikcyjnego odbiorcę bo pierdel już tego nie łyknie..
Hmm, a to pan wiceminister nie odwołał deszczu...?