Ścigali po osiedlu złodzieja roweru
W sobotę, 12 czerwca w Wodzisławiu Śląskim na osiedlu 1 maja miał miejsce pościg za sprawcą kradzieży roweru, którego zauważył będący po służbie policjant Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. Przebieg pościgu był bardzo wyjątkowy, a kluczową rolę odegrał pewien 24-latek.
Ukradł rower
W sobotę w Wodzisławiu Śląskim na osiedlu 1 Maja doszło do kradzieży roweru wartości około 2500 zł. Sprawca pokonał zabezpieczenia w postaci kłódki, którą rower był chroniony i oddalił się na nim w nieznanym kierunku. Będący na miejscu policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim pozyskali zdjęcia oraz numer seryjny roweru. Obok miejsca zdarzenia przechodził będący po służbie funkcjonariusz, którego zaciekawiła obecność kolegów z wydziału. Kryminalny, dowiedziawszy się okolicznościach zdarzenia, postanowił pomóc partnerom ze służby i udał się pieszo dokonać penetracji osiedla. Krótko po tym zauważył mężczyznę, poruszającego się na rowerze odpowiadającym rysopisowi skradzionego przedmiotu w związku z czym podjął próbę zatrzymania mężczyzny.
Zauważył złodzieja
33-latek na okrzyk „Policja, zatrzymaj się” zaczął uciekać, pomimo to policjant kontynuował pościg biegnąc za sprawcą. Jadący ulicą Wawrzyńca pojazd widząc biegnącego za rowerem mężczyznę, zatrzymał się i zapytał co się stało. Wtedy też policjant poinformował, że goni złodzieja na rowerze. Kierujący bez wahania oświadczył, że za nim jedzie. W tym czasie policjant udał się do swojego auta i pojechał w kierunku, w którym uciekał sprawca. Świadkowie pościgu, którzy udali się za sprawcą, zajechali mu drogę, na skutek czego mężczyzna porzucił rower i zaczął uciekać w przeciwnym kierunku. W tym momencie zauważył go mundurowy, który tym razem nie dał za wygraną i po krótkim pościgu zatrzymał 33-latka. Odzyskany rower trafił już do swojego właściciela.
Wzorowa pomoc
Zatrzymanie mogłoby się nie udać, gdyby nie godna podziwu postawa obywatelska 24-latka, który widząc dziwną sytuację, zatrzymał się i postanowił pomóc policjantowi. Jak się okazało, zatrzymany mężczyzna miał już na swoim koncie kilka tego typu przestępstw, a za to zdarzenie grozi mu kara do 10 lat więzienia.