"Szczęki" nocą i Pływadła w centrum czyli wielka szansa dla stolicy Krainy Górnej Odry [LIVE]
W Parku im Miasta Roth Nowiny spotkały się z organizatorami raciborskich wydarzeń w ramach Festiwalu Górnej Odry. Na żywo rozmawialiśmy z Karoliną Kunicką, Joanną Maksym - Benczew i Dawidem Wacławczykiem, bo Urząd Miasta Racibórz i Raciborskie Centrum Kultury to filary tego przedsięwzięcia od 25 do 27 czerwca.
- Budujmy wielkie rzeczy kiedy są małe i to jest ten moment dla Krainy Górnej Odry czyli najmłodszej marki turystycznej województwa śląskiego. Ta impreza będzie kiedyś wielka, dlatego dla Raciborza to wielka szansa. Racibórz jest jedyny dużym miastem nad Odrą w subregionie. Może być nieformalną stolicą Krainy Górnej Odry - mówił nad stawem w parku im. Miasta Roth wiceprezydent Raciborza Dawid Wacławczyk.
Śpiewy przy ognisku
Motywem przewodnim tegorocznej edycji festiwalu jest woda. Dlatego imprezy w Raciborzu odbędą się nad Odrą i nad stawem w tzw. parku łabędzim.
- To będzie festiwal aktywny z rajdem rowerowym i spływem kajakowym - podkreśla D. Wacławczyk.
Naczelnik wydziału promocji w urzędzie miasta Karolina Kunicka zaprasza od piątku na Bulwary Nadodrzańskie.
- Wieczorem gramy tam i śpiewamy przy ognisku. Część załóg z Pływadeł już tam będzie. Na Bulwarach będą propozycje dla całych rodzin. W samo południe w sobotę ruszą Pływadła. Będą temu towarzyszyły atrakcje kulturalno-artystyczne. Dzień później zapraszamy do parku Roth na Wielki Piknik zwieńczony występem Żródła - ich Nocą Świętojańską - mówiła nam pani naczelnik.
Przeżycie w kinie
Joanna Maksym - Benczew dyrektor Raciborskiego Centrum Kultury przedstawiła atrakcje kulturalne festiwalu. - W sobotę zapraszamy na koncert szantowy z dużą energią, a na stadionie przy Zamkowej będzie plenerowe kino nocne. - To jest film praktycznie nie do zdobycia na duży ekran. Rok 1975 i wielki obraz Stevena Spielberga - "Szczęki". Myślę, że to będzie przeżycie. Miała być woda i ryby, no to będzie ocean i rekin - uśmiechała się pani dyrektor.
O tym jak zachęcano do reszty atrakcji, dowiecie się oglądając materiał wideo.
Cieszymy się, że Odra zaczyna łączyć (tak jak dziś po południu będzie nas łączyć piłka). Myślę, że więcej organizacji mogłoby wesprzeć te imprezy swoją aktywnością. Dwie rzeczy trzeba jednak zdecydowanie poprawić. Przywrócić normalny stan wody w rzece, bo ewidentnie coś nie pasuje po oddaniu zbiornika, no i jeszcze skosić zielsko na brzegach w obrębie miasta, począwszy od ulicy Piaskowej. Bez tego Odra staje się niedostępna i trudno coś sensownego zaproponować.