Polowy bez wotum zaufania. Szukalska: dajemy drugą żółtą kartkę i czerwoną.
Opozycja w radzie Raciborza nie udzieliła wotum zaufania Dariuszowi Polowemu. Radni Lenka wskazali za przyczynę m.in. sprawy gospodarki odpadami i spółki Unia. „Niezależni Michała Fity” nazwali włodarza hamulcowym rozwoju miasta, który „beton zmienił w żelbeton”. Zalety rządów Polowego wskazywały Magdalena Kusy i Anna Ronin.
Kusy podkreśliła, że samorząd poradził sobie w czasie pandemii koronawirusa, a wykonanie budżetu zamknął nadwyżką - 29 mln zł. Klub prezydencki zaznaczył też dobrą sprzedaż nieruchomości gminnych i skuteczne pozyskanie 10 mln zł rządowych dotacji. Polowego doceniono za działania samorządu wspierające lokalnych przedsiębiorców (niższe czynsze i opłaty). - Zakończono rewitalizację starej komendy policji, oddano do użytkowania Ogródek Jordanowski. Doceniamy zarówno inicjatorów tych działań z lat poprzednich, jak i ukończenie ich z sukcesem przez obecnego prezydenta - oznajmiła Magdalena Kusy.
Oświadczenie klubu NaM i Magdalena Kusy.odtDla Piotra Klimy pandemia to jedna z przyczyn, dla których nie może on poprzeć polityki prezydenta Polowego. - Nie potrafił powiedzieć „nie” wojewodzie. Nic nie zrobił w ciągu roku w sprawie udostępnienia szpitala dla mieszkańców - przypomniał Klima.
Razem na "nie", "Niezależni" wykartkowali włodarza
W imieniu klubu „Razem dla Raciborza” Wypowiedział się Henryk Mainusz, wymieniając przewiny Polowego dotyczące: gospodarki odpadami; stadionu ze sztuczną murawą; przeprowadzenie konkursów dotacyjnych na sport; sprawę spółki Unia, a także sposób komunikacji w formie prowokujących konferencji. Największemu klubowi w radzie nie podobało się również opóźnienie przenosin otaczarni PRD z Płoni. Skrytykowano również wstrzymanie realizacji Budżetu Obywatelskiego.
Drugą żółtą kartkę (pierwszą D. Polowy dostał przed rokiem) i w konsekwencji - jak w meczu piłkarskim - czerwony kartonik pokazali prezydentowi radni „Niezależni Michała Fity”. Zarzucają włodarzowi, że prowadzi politykę konfrontacji, propagandy i kłamstw. Ich zdaniem przyczynił się do fali hejtu w lokalnych mediach. Bulwersuje ich sposób zarządzania miastem przez Polowego, który nie poprawił się od pierwszego upomnienia. - Racibórz miał być zgodnie z hasłem kampanii znów wielki, a prezydent chce tu mniejszego lodowiska i nowego boiska w miejsce obecnego - zauważyła A. Szukalska.
Hamulcowy w oczach opozycji
Nazwała rządy Polowego „kadencją półprawd i półśrodków”. Przypomniała plany budowy stacji benzynowej przy ul. Opawskiej i likwidacji parku Moniuszki. Tak jak przed rokiem liderka „Niezależnych” wytknęła niezagospodarowanie placu Długosza. - Oddał pan 6 mln zł dotacji i dotąd nie przedstawił pomysłu na ten obszar miasta - zauważyła. Kolejną „szpilką” był brak opracowania strategii rozwoju miasta. Powodem do krytyki było także „zlecenie koledze koncepcji łączenia Muzeum i Zamku za 24600 zł”. - Beton zamienił pan w żelbeton - skwitowała Anna Szukalska, nazywając prezydenta hamulcowym.
Eko-Okna nie chcą już placu Długosza?
Anna Ronin zauważyła, że Szukalska oskarża Polowego o problemy z zagospodarowaniem placu Długosza, a to inwestor wycofał się ze swego pomysłu. Ona, jako radna niezależna, popiera prezydenta. - O tym pan prezydent nie informował rady - zauważyła radna z klubu „Niezależnych”. Henryk Mainusz spytał Polowego, czy to prawda o wycofaniu się inwestora. - Nie mogę tego potwierdzić, bo wciąż trwają rozmowy w tej sprawie. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji - zapewnił włodarz Raciborza.
-No to pani radna minęła się z prawdą- ocenił Mainusz. Wymienił się jeszcze z Ronin uwagą, że kiedy była w opozycji wobec Mirosława Lenka nigdy nie znajdywała pozytywów jego rządów. - Bo miałam do tego uzasadnione podejrzenia i podstawy, ale to nie czas na taką dyskusję - stwierdziła. Jej wypowiedź spotkała się z irytacją ze strony byłego prezydenta, który spytał Ronin czy może chce wejść w polemikę w tym temacie. Na tym dyskusja się skończyła.
Głosowanie w sprawie wotum skończyło się przegraną zwolenników Polowego - 4 do 12 przy 3 głosach wstrzymujących się.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Jak już chciała pajacować po piłkarsku to mogła ściągnąć stanik i nim pomagać jak kibic, a nie udawać nieuczciwego sędziego wyciągając kolorowe kartoniki, bo ktoś nie chciał zapłacić łapówki za wygrany mecz.
Scenariusz będzie jak w temacie Kiecy. Radni gryzą i wotum nie dają, ale referendum nie zrobią bo wiedzą, że mieszkańcy Polowego nie odwołają. Kim mają go zastąpić? Fitą? Szukalską? Labusem? Siwakiem?
Może radna Ania powinna zostać siedzą piłkarskim? Czy na boisku można wręczać kartki według własnego widzi mi się?
Odwołać Polowego bo słaby jest i tyle w temacie!
Szukalska dostanie czerwoną kartkę przy wyborach, nigdy więcej takich radnych jak ona
No to ronin odleciała całkiem, wepchala się znowu przed szereg. Jest rąk oddana prezydentowi że jest bawet w stanie publicznie kłamać żeby go bronić. To tylko pokazuje do czego są zdolni żeby utrzymać się przy władzy, nie istotny jest dla nich honor. Publivznie kłamie osoba która chciała być prezydentem, całe szczęście że do tego nie doszlo
Polityczne gierki szalonej koalicji.
Szukalska nazywa prezydenta hamulcowym? Przecież Polowy nie należy do klubu radnych „Niezależnych”
Żenada. Radni sięgnęli dna.
Widzi mi się Szukalskiej i Lenka ważniejsze niż opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej i Prokuratury. Żenada